Najlepsze i najgorsze marki samochodów. Te psują się na potęgę

Amerykańskie rankingi najlepszych marek i modeli to cenne źródło wiedzy na temat usterkowości samochodów. W przeciwieństwie do rankingów niezawodności tworzonych w Europie, nie sposób zarzucić im nacjonalistycznego zabarwienia. Dość powiedzieć, że lokalni amerykańscy producenci od lat plasują się w nich w ogonie stawki.

Kilka dni temu pisaliśmy o rankingu najlepszych marek, w którym Consumer Reports starało się podejść do zagadnienia w jak najszerszy sposób. Oprócz usterkowości pod uwagę wzięto też m.in. wyniki prób drogowych, testów zderzeniowych czy koszty i jakość szeroko pojętego serwisowania (w ASO). Nowe zestawienie jest nieco inne – w tym przypadku Consumer Reports skupiło się wyłącznie na kwestii niezawodności poszczególnych marek. Zaskoczenia nie było – w pierwszej piątce znalazły się wyłącznie auta japońskie.

Najnowsze zestawienie bazuje na ponad 300 tysiącach opinii pozyskanych od amerykańskich kierowców na temat konkretnych modeli samochodów. Członkowie organizacji konsumenckiej zgłaszali w nim problemy, jakie dotknęły ich pojazdy w ostatnich dwunastu miesiącach. Ściślej - chodziło o auta z lat modelowych 2020-2024, czyli zarówno te, które są jeszcze na gwarancji, jak i takie, które nie są objęte taką ochroną od dobrych dwóch lat.

I właśnie w ten sposób – jako wskazówkę przy wyborze nowego samochodu – powinniśmy czytać wyniki nowego rankingu Consumer Reaports. W ten sposób oszczędzimy nie tylko na wizytach w serwisie, ale też odsprzedając swój pojazd w przyszłości. Z reguły im lepszą opinią cieszy się dany model, tym wyższe są też jego wartości rezydualne na rynku wtórnym.

W ostatnich latach na pozycji lidera rankingu najmniej usterkowych marek cyklicznie wymieniały się Toyota i Lexus. Tym razem obie musiały uznać wyższość innego producenta z Kraju Kwitnącej Wiśni – Subaru. Markę oceniono na 68 punktów (na 100 możliwych). W szczególny sposób zasłużyły się w tym modele Forester i Impreza notujące wyniki niezawodności zdecydowanie lepsze od średniej. Nieco poniżej średniej uplasowały się natomiast modele: Crosstrek, Legacy, Outback i Ascent.

Drugie miejsce – z wynikiem 65 punktów – zdobył Lexus. W tym przypadku oceniano modele: NX (w tym odmiany hybrydową i plug-in), ES (wraz z wersją hybrydową) i RX (w tym hybrydowe).

Ostatni stopień podium przypadł w udziale Toyocie, która zdobyła 62 punkty. Oceniane modele japońskiego producenta to: RAV4 (w tym hybrydowe), Corolla (w tym hybrydowe), Prius, Crown, Highlander (w tym hybrydowe), Corolla Cross (w tym hybrydowe), Camry, Grand Highlander (w tym, hybrydy), bZ4X, Tundra i Tacoma

Co ciekawe swoją niższą niż do tej pory pozycję Toyota ”zawdzięcza” słabszym wynikom niezawodności pickupów – Tacoma i Tundra – oraz elektrycznego modelu bZ4X. Te trzy modele w Europie są praktycznie nieznane.

Miejsca 4. i 5. zajęły odpowiednio Honda (HR-V, Accord, CR-V, Odyssey, Ridgeline, Pilot, Civic, CR-V Hybrid, Passport, Accord Hybrid) i jej marka premium – Acura.

Ciekawie prezentuje się też druga strona tabeli, czyli producenci, których pojazdy przysporzyły amerykańskim kierowcom największej liczby problemów. Wśród marek, których ogólna nota nie przekroczyła skromnych 40 punktów znajdziemy: Volvo (38 punktów), Chevroleta (37 punktów), Teslę (36 punktów), Volkswagena (34 punkty), Jeepa (33 punkty), GMC (33 punkty), Cadillaca (27 punktów) i Riviana (14 punktów).

Pewnym pocieszeniem dla europejskich nabywców może być fakt, że np. w przypadku Volkswagena oceniano jedynie modele Tiguan, ID4 i Taos. Z drugiej strony w zestawieniu znalazły się wszystkie modele Tesli i – oferowane na lokalnym rynku – Jeepy (Gladiator, Wrangler, Grand Cherokee, Grand Cherokee L).

Obecność obu tych marek w drugiej połowie rankingu to zła wiadomość dla polskich nabywców, którzy ochoczo importują dziś używane samochody z USA. Z najnowszych danych wynika, że to właśnie Jeep Grand Cherokee jest obecnie najczęściej sprowadzanym ze Stanów do Polski modelem. Dotyczy to również Volvo i – ochoczo importowanego – dziś modelu XC60. To właśnie on (również w wersji hybrydowej) i jego mniejszy brat XC40 odpowiadają za słaby wynik szwedzkiej marki w amerykańskim rankingu niezawodności.