LPG dla dusigroszy? Prawda o samochodach na gaz w Polsce
Po polskich drogach porusza się dziś nieco ponad 2,51 mln samochodów wyposażonych w instalacje gazowe. To 12 proc. ogółu "aktywnych" pojazdów zarejestrowanych w CEPiKu. Ile takich aut przybyło w Polsce w ubiegłym roku i jak prezentuje się statystyczny obraz polskiego samochodu zasilanego LPG?
Aktualnie po polskich drogach jeździ (pojazdy aktualizowane) już ponad 2,551 mln samochodów wyposażonych w instalacje gazowe. To ponad 12 proc. ogółu wszystkich zarejestrowanych w naszym kraju samochodów osobowych. Pod tym względem jesteśmy prawdziwą europejską potęgą. Średnia dla wszystkich krajów europejskich to zdaniem ACEA (Europejskie Stowarzyszenie Producentów Pojazdów) - zaledwie 2,6 proc. W liczbach bezwzględnych ocieramy się już o europejską stolicę LPG - Włochy. Na gazie jeździ tam "zaledwie" 7,2 proc, ogółu zarejestrowanych pojazdów, czyli około 2,9 mln aut.
Z danych do jakich dotarła Interia.pl wynika, że w 2023 wpis o zasilaniu LPG pojawił się po raz pierwszych w dowodach rejestracyjnych 51 086 polskich samochodów. Oznacza to, że mimo zawirowań na rynku paliw, popularność instalacji gazowych utrzymuje się na stałym poziomie. Dla porównania, w 2022 roku wpisy o zamontowaniu instalacji gazowej pojawiły się po raz pierwszy w 52 143 zarejestrowanych w Polskich samochodach.
Nie oznacza to jednak wcale, że tyle instalacji gazowych zamontowały warsztaty specjalizujące się w tego rodzaju usługach. Szczegółowe dane na ten temat są trudne do oszacowania. Pamiętajmy, że te świadczą też swojej usługi na rzecz zagranicznych klientów, a w CEPiKu pojawiają się też samochody fabrycznie nowe. Przykładowo - za 1/5 ogółu rejestracji aut z LPG w 2023 roku odpowiadała Dacia, która dostarczyła polskim nabywcom blisko 10,2 tys. samochodów z fabryczną instalacją gazową. W tej kategorii królował model Jogger z wynikiem 2 718 rejestracji. Swoją cegiełkę do tej statystyki, chociaż w zdecydowanie mniejszym stopniu, dołożyło też Renault.
Co ciekawe, w tym przypadku śmiało mówić można, że rumuńska i francuska marka pokrywają obecnie blisko 100 proc. rynku nowych samochodów z LPG w Polsce. Popularyzacja wtrysku bezpośredniego sprawiła, że pozostali producenci praktycznie nie oferują już żadnych nowych aut z fabrycznymi instalacjami gazowymi. Pojedyncze modele utrzymują w swojej ofercie jeszcze m.in Fiat, Kia, Skoda i SsangYong, ale w ich przypadku sprzedaż można określić mianem "marginalnej". Trend najlepiej obrazują najnowsze zweryfikowane dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (za 2022 rok). Wynika z nich, że wśród samochodów najmłodszych, liczących do czterech lat, napęd benzynowy miał 57 proc. udziału, wysokoprężny 19 proc., a na LPG przypadło tylko 4 proc. floty.
Czy - zgodnie z utartą opinią - samochody z instalacją gazową faktycznie wybierane są często przez "dusigroszy"? Niestety - dane z CEPiKu zdają się to potwierdzać. Przykładowo - średni wiek samochodu osobowego w Polsce oscyluje w okolicach 15 lat. Dla samochodu wyposażonego w instalację gazową jest to już 18,6 roku. Doskonale widać to również w statystykach "uzupełnionych" we wrześniu ubiegłego roku norm emisji spalin. Wynika z nich, że największa grupa zasilanych LPG pojazdów, które jeżdżących obecnie po polskich drogach, legitymuje się normą emisji spalin Euro3, która obowiązywała w latach 2001-2006. Ze statystycznego punktu widzenia takie auto (norma Euro 3 i instalacja LPG) legitymuje się wiekiem, blisko 20,7 roku i średnim przebiegiem (oczywiście tym wpisanym w CEPiK) blisko 295 tys. km.