Renault Austral - co naprawdę daje Android Automotive w samochodzie?

Współczesne życie toczy się zarówno w świecie rzeczywistym, jak też i w cyfrowej przestrzeni, gdzie upychamy coraz więcej naszych aktywności. Jeśli nie lubisz rozstawać się ze swoją wirtualną osobowością nawet w samochodzie, to system openR link w Renault Austral pomoże ci zarządzać cyfrową tożsamością na pokładzie samochodu.

System Open R-Link po raz pierwszy zaprezentowany został w elektrycznym Megane E-Tech. Kolejnym modelem, który dostał zastrzyk najnowszych technologii jest hybrydowe Renault Austral, wprowadzone do sprzedaży pod koniec ubiegłego roku, następne pojawią się niebawem. Sam system oparty jest na Android Automotive, a więc oprogramowaniu zbliżonym do tego znanego z urządzeń mobilnych, ale dostosowanego do wykorzystywania w samochodzie. Dzięki temu bardzo łatwo możemy na pokładzie Australa odwzorować naszą cyfrową osobowość, oczywiście z pewnymi (w autach to konieczność) ograniczeniami.

Reklama

Renault Austral - na dzień dobry zaloguj się

Zacznijmy od tego, że system openR link, oferuje dostęp do wybranych usług Google’a. Co to oznacza w praktyce? Że na pokładzie francuskiego auta znajdziecie po prostu Androida w bardzo okrojonej wersji, którym obsługujemy sterowanie samochodem, nawigacją oraz multimediami.

Oczywiście jak to zwykle bywa w nowoczesnych samochodach, możemy podłączyć naszego smartfona do zestawu poprzez dedykowane aplikacje jak Android Auto lub Apple CarPlay, zarówno przewodowo (USB-C) jak i bezprzewodowo. Ciekawa jest jednak opcja logowania bezpośrednio do pokładowego Androida, z wykorzystaniem loginu i hasła, których używamy chociażby w serwisie YouTube.

Tu uspokajam użytkowników iPhone’ów. Renault w swoim oprogramowaniu przewidziało możliwość logowania nie tylko poprzez hasło, ale także z poziomu wykorzystywanego telefonu. Może to być jakiś model z Androidem, może być też z iOS-em.

Kiedy już przebrniemy etap logowania, dostajemy dostęp do 40 aplikacji ze sklepu Google Play, które certyfikowano do użytku w samochodzie. W tym miejscu zawiedzione będą osoby mocno zafiksowane w cyfrowym świecie, jednak dla bezpieczeństwa ich oraz innych użytkowników dróg, pozostawiono wyłącznie te programy, których odbiór wymaga jedynie zmysłu słuchu. Zmysł wzroku - bez dwóch zdań - powinien być zawsze skoncentrowany na drodze.

Zatem w sklepie znajdziemy kilka aplikacji do strumieniowania muzyki, radiowe, podcasty, a także audiobooki, umilające nam wielogodzinne podróże. Jest również program z wiadomościami (można je czytać tylko w czasie postoju auta), kalendarz oraz asystent głosowy do wyszukiwania interesujących nas treści. Na mapach Google’a szybko znajdziemy miejsca, gdzie zaspokoimy głód, zarówno ten fizyczny, jak też i głód zakupów. Znajdziemy tam również obiekty, które warto zobaczyć z wielu innych powodów, choćby estetycznych.

Do obsługi pokładowego Androida. Służy wyświetlacz o przekątnej 12 cali, znakomitej rozdzielczości i równie dobrej reakcji na dotyk. Jedyna jego wada - jak zresztą wszystkich ekranów dotykowych - to duża podatność na zabrudzenia. Temu możemy łatwo zaradzić: wystarczy miękka szmatka wożona na pokładzie Australa.

Dla bardziej zaawansowanych technologicznie użytkowników, Renault przewiduje możliwość sterowania głosowego. Za pomocą wypowiadanych poleceń można ustawić pożądaną temperaturę w kabinie, zaplanować trasę lub wybrać ulubioną muzykę. Wygodne. Modem łączności bezprzewodowej wykorzystujący technologię LTE umożliwia szybkie aktualizowanie oprogramowania, bieżące wskazania natężenia ruchu i innych zdarzeń drogowych, a także wyszukiwanie ciekawych punktów (POI) mijanych w trakcie podróży.

Renault Austral - kontroluj i sprawdzaj poprzez My Renault

Dobrym uzupełnieniem pokładowego Androida jest aplikacja My Renault, dostępna zarówno w Google Play, App Store (Apple) oraz AppGallery (Huawei). Jej funkcjonalność różni się w zależności od posiadanego modelu samochodu marki Renault. Na przykład użytkownicy plug-inów oraz elektryków znajdą tam między innymi lokalizacje terminali ładowania, a także wskazania naładowania akumulatora trakcyjnego.

Dzięki aplikacji My Renault można zaplanować optymalną (z różnych powodów) trasę przejazdu dla naszego pojazdu, sprawdzić wiele parametrów oraz umówić przegląd w autoryzowanej stacji obsługi. A jak używać My Renault? Wystarczy ściągnąć aplikację, zarejestrować siebie i samochód, a potem sterować nim zdalnie z poziomu smartfona.

Renault Austral - cyfrowe usługi wymagają łączności i opłat

System multimedialny openR link aktualnie stosowany jest w elektrycznym Megane E-Tech oraz hybrydowym Australu. Aby był on użyteczny i pomocny, wymagany jest stały dostęp do sieci, co zapewnia pokładowy modem LTE, z fizyczną kartą SIM.

Co ważne - dla podstawowych usług typu Google Maps, czy też zdalna aktualizacja oprogramowania, producent nie przewiduje limitów transferu danych. Druga istotna kwestia, to dostępność usług na terenie całej Unii Europejskiej, więc o roaming nie musicie się martwić.

Jeśli jednak chcemy korzystać ze strumieniowanej muzyki, wtedy już do systemu musi być podłączony smartfon i po prostu udostępniony internet. W tym przypadku ilość pobieranych danych trzeba kontrolować, żeby nie wyczerpać limitu wliczonego w nasz abonament.

Okres darmowego dostępu do sieci dla każdego nabywcy wspomnianych modeli to 5 lat, liczony od dnia sprzedaży konkretnego egzemplarza. Ile kosztować będzie miesięczny abonament po tym czasie? Ceny zostaną ogłoszone gdzieś za około 4 lata, a więc w momencie, kiedy promocyjne usługi zaczną kończyć się dla pierwszych nabywców Megane E-Tech.

Czasy, kiedy integracja z pokładowymi systemami rozrywki oznaczała jedynie możliwość inicjowania oraz odbierania rozmów, już dawno się skończyły. Teraz nasze życie - nie tylko te cyfrowe - powoli przenosimy z komputera na wszystkie możliwe urządzenia. Masz konto na Google’u? To przenieś je do samochodu.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Renault | Renault Austral
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy