Mazda 3 Sedan SkyActiv-G 6AT SkyEnergy - test
Nowa Mazda 3 w odmianie sedan bardzo przypomina większy model 6. Czy w bogato wyposażonej wersji z automatem jest w stanie go zastąpić?
Japoński producent powiększył gamę modelu 3 o wersję sedan. Jak wszystkie nowe Mazdy, wygląda nowocześnie i dynamicznie. Jest przy tym podobna do większego modelu 6. Nabywcom, którym zależy na wizerunku taki zabieg powinien się spodobać.
Dopiero gdy mniejsza i większa Mazda staną obok siebie, widać 28-centymetrową różnicę w długości. Czterodrzwiowa "trójka" jest bowiem tylko o 2 cm dłuższa od hatchbacka. Stąd nieduży bagażnik - wśród kompaktowych sedanów pojemność 419 l nie imponuje.
Kabina też nie zachwyca wielkością. Z przodu na brak miejsca narzekają dopiero wysokie osoby, ale na tylnych siedzeniach po prostu brakuje przestrzeni, zwłaszcza na nogi.
Dobry zestaw
Testowane auto napędza silnik 2.0 o mocy 120 KM we współpracy z 6-biegowym automatem. Oba powstały w dbającej o wydajność technologii SkyActiv.
Mazda 3 hatchback z ręczną skrzynią (więcej informacji w ramce z prawej) zużywa w mieście 8,8 l, a poza nim 5,4 l na 100 km. Co ciekawe, z automatyczną nie staje się bardziej paliwożerna. W ruchu miejskim na 100 km potrzebuje raptem o 0,2 l więcej benzyny, w trasie o dokładnie tyle samo mniej (co może być zasługą nieco bardziej aerodynamicznej sylwetki). Nieźle jak na dwulitrowy silnik z automatem.
Osiągi też są świetne - Mazda rozpędza się do 100 km/h w 9,7 s, czyli aż o 0,6 s szybciej niż twierdzi producent. Kiedy trzeba, skrzynia działa szybko, ale podczas spokojnej jazdy płynnie zmienia przełożenia.
Sprężyste zawieszenie jest zestrojone tak jak w hatchbacku. Zapewnia pewne zachowanie w zakrętach, gdzie Mazda zaskakuje zwinnością i neutralnym zachowaniem. A przy tym nieźle tłumi wyboje, pracując cicho i harmonijnie. Tylko na krótkich poprzecznych nierównościach zdarza mu się mocniej wstrząsnąć pasażerami.
W cenie hatchbacka
Nieźle wyposażoną Mazdę 3 z automatem można mieć za 79 900 zł (sedan kosztuje tyle samo co hatchback). Warto jednak dopłacić 3500 zł do testowanej odmiany SkyEnergy. Jest bogatsza m.in. o asystenta martwego pola, podgrzewane fotele czy czujniki cofania. I dopiero do niej można - za rozsądne 2400 zł - dokupić ksenony w zestawie ze światłami LED.
"Trójka" nie zastąpi Mazdy 6, ale w testowanej konfiguracji to świetne auto, choć trochę ciasne.
Mazda 3 Sedan SkyActiv-G 6AT SkyEnergy: plusy
- atrakcyjny wygląd,
- pewne prowadzenie,
- niezły komfort jazdy,
- sprawny automat,
- dobre osiągi,
- nieduże zużycie paliwa,
- bogate wyposażenie
Mazda 3 Sedan SkyActiv-G 6AT SkyEnergy: minusy
- ciasna tylna część kabiny,
- przeciętnie duży bagażnik,
- hałas przy wyższych obrotach,
- niezbyt intuicyjna obsługa multimediów
Tekst: Marcin Laska, zdjęcia: Krzysztof Paliński