Te samochody rdzewieją najbardziej. Dane nie pozostawiają złudzeń

Korozja niezmiennie pozostaje jednym z głównych czynników, prowadzących do wycofania pojazdów z użytku i oddania ich do demontażu. Mimo że technologie ochronne stosowane we współczesnych samochodach zaskakują swoim zaawansowaniem, problem rdzy wciąż może pojawić się w najmniej spodziewanym momencie. Które modele aut są szczególnie podatne na rdzę i wymagają dodatkowych zabezpieczeń?

Te samochody rdzewieją najbardziej. Dane nie pozostawiają złudzeń
Te samochody rdzewieją najbardziej. Dane nie pozostawiają złudzeńŁukasz Szczepański Reporter

Pojawienie się rdzy na samochodzie zdecydowanie nie należy do przyjemnych doświadczeń. O ile każdą usterkę mechaniczną można naprawić poprzez wymianę zużytych części, o tyle poważna naprawa blacharska często oznacza koniec eksploatacji pojazdu. Wbrew pozorom, pojawienie się niechcianej „rudej” nie jest dziełem przypadku, lecz efektem skomplikowanego procesu chemicznego.

Skąd się bierze rdza na samochodach i dlaczego jest niebezpieczna?

Proces ten zachodzi gdy metal wchodzi w reakcję z otaczającym go środowiskiem. Wszystko ma swój początek na poziomie molekularnym i rozpoczyna się w momencie kontaktu żelaza z wodą i tlenem z powietrza. W trakcie tej reakcji powstaje charakterystyczny czerwono-brązowy związek chemiczny - tlenek żelaza, potocznie nazywany rdzą. Niestety dla wielu osób pojawienie się korozji to problem wyłącznie o charakterze estetycznym.

W rzeczywistości rdza potrafi zaatakować ważne elementy samochodu, m.in. podłużnice, zgrzewy karoserii, czy belki skrętne. Może to wpłynąć na zachowanie pojazdu i znacząco obniżyć sztywność karoserii, a tym samym zmniejszyć poziom ochrony pasażerów podczas wypadku. Choć jakość powłok antykorozyjnych znacznie się poprawiła w ciągu ostatnich lat, nadal istnieje wiele modeli samochodów szczególnie podatnych na to zjawisko.

Najgrożniejsza jest korozja, której nie widać.Paweł RygasINTERIA.PL

Eksperci ocenili ochronę przed rdzą w nowych samochodach

Nad kwestią modeli szczególnie podatnych na działanie rdzy od lat pochyla się szwedzki magazyn motoryzacyjny Vi Bilägar. Wspólnie z firmą "Rostskyddsmetoder" ze Sztokholmu, specjalizującą się w badaniach nad technologiami antykorozyjnymi, redakcja cyklicznie publikuje rankingi najbardziej podatnych na korozję samochodów. Eksperci ze Szwecji oceniają jakość zabezpieczeń antykorozyjnych w miejscach, które zwykle pozostają poza zasięgiem motoryzacyjnych dziennikarzy. Przy użyciu endoskopów analizują ubytki w lakierze, stan paneli karoserii oraz profile zamknięte. Pod uwagę biorą również jakość mastyk, systemy odpływów, powłoki chemiczne oraz właściwości materiałowe elementów konstrukcyjnych.

Samochody poddawane testom oceniane są według specjalnie opracowanej skali, w której można uzyskać od 0 (największa szansa na wystąpienie korozji) do 5 punktów (najmniejsza szansa na wystąpienie korozji). W najnowszym rankingu średnia ocena wśród producentów wynosi 3,1 punktu na 5 możliwych.Choć wynik ten może wydawać się zadowalający, niektóre marki wyraźnie odstają od konkurencji. Poniżej znajdziecie listę producentów stosujących najgorsze i najlepsze zabezpieczenia antykorozyjne.

Które samochody korodują najbardziej?

Wśród marek z najgorszym zabezpieczeniem antykorozyjnym szwedzcy eksperci wytypowali następujących producentów:

  • Honda - 1,8
  • Suzuki - 2,0
  • Subaru - 2,0
  • Range Rover - 2,0
  • Mitsubishi - 2,0
  • Lynk&Co - 2,0
  • Hongqi - 2,0
  • Fiat - 2,0
  • DS - 2,0
  • Toyota - 2,2
  • Ford - 2,2

Które samochody korodują najmniej?

Największą liczbę punktów w rankingu serwisu Vi Bilägar zdobyły marki:

  • Porsche - 5 punktów
  • Jaguar - 4,7
  • Nio - 4,5
  • BMW - 4,1
  • Audi - 4,0
  • Mini - 4,0
  • Mercedes - 3,9
  • Renault - 3,7
  • Volkswagen - 3,6
  • Seat - 3,6
Największą liczbę punktów w rankingu serwisu Vi Bilägar zdobyło Porsche.Porschemateriały prasowe

W przypadku korozji lepiej zapobiegać niż leczyć

Specjaliści zwracają uwagę, że nawet starannie przeprowadzona naprawa drzwi czy nadkola zwykle nie daje trwałych rezultatów. Dlatego w przypadku samochodów szczególnie podatnych na korozję lepiej skupić się na profilaktyce niż na naprawach. Co 3-4 lata warto wykonać kompleksowe zabezpieczenie, które obejmuje wtryskiwanie preparatów antykorozyjnych do zamkniętych profili oraz odnowienie ochrony podwozia.

Kluczowe jest jednak, aby takie prace powierzać specjalistom, którzy zadbają, na przykład, o to, by konserwacja nie zablokowała fabrycznych otworów odpływowych. W przeciwnym razie takie działania mogą przyspieszyć rozwój korozji zamiast jej zapobiegać.

"Graffiti". Myrcha o zaostrzeniu kar dla kierowców-recydywistówPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?