Ford Fiesta 1.0 EcoBoost ST-Line - test
Fiesta ST-Line ze 140-konnym silnikiem to jeszcze nie hot hatch, ale już daje sporo przyjemności z jazdy.
Spośród czterech wersji wyposażenia Fiesty tą najbardziej sportową jest ST-Line.
Wyróżniają ją m.in. inaczej stylizowane zderzaki i grill, a także gruba, lekko spłaszczona kierownica i mocniej wyprofilowane fotele (nota bene - wygodne, z seryjną regulacją lędźwiową po stronie kierowcy).
Najistotniejsze są jednak zmiany w układzie jezdnym - Fiesta ST-Line ma sportowe zawieszenie i 17-calowe felgi (18-calowe są opcjonalne) z oponami 205/45.
Tak wyposażona Fiesta prowadzi się jeszcze lepiej niż standardowa. Przechyły nadwozia w ostro pokonywanych zakrętach są niewielkie, podsterowność znikoma, a reakcje na ruchy kierownicą - zdecydowane, ale nie gwałtowne. Do tego dochodzą mocne i łatwe do wyczucia hamulce. Bez żadnej przesady można zatem powiedzieć, że prowadzenie Fiesty w takiej specyfikacji po krętych drogach daje sporo przyjemności.
Wydawać by się mogło, że połączenie sportowego zawieszenia i opon o niskim profilu w niewielkim, lekkim aucie będzie receptą nie tylko na dobre właściwości jezdne, ale niestety także na wyraźne pogorszenie komfortu. Okazuje się jednak, że choć układ jezdny jest dość sztywno zestrojony, bez problemu radzi sobie z większością nierówności.
Drugim jasnym punktem testowanej Fiesty jest silnik 1.0 turbo, w najmocniejszym 140-konnym wcieleniu (w ofercie są jeszcze odmiany o mocy 100 i 125 KM). Choć ma tylko trzy cylindry, nie męczy jadących ani nadmiernymi wibracjami, ani nieprzyjemnym warkotem. Jednostka dobrze radzi sobie na niskich i średnich obrotach, ale na te wysokie nie wkręca się specjalnie ochoczo.
W dynamicznej jeździe pomaga dobrze zestrojona i precyzyjnie pracująca skrzynia biegów.
Mimo sporego temperamentu, silnik Fiesty zadowala się umiarkowaną ilością paliwa. Podczas spokojnej jazdy na trasie zużycie oscyluje w granicach 5,5 l, a w miejskich korkach nie przekracza ośmiu litrów.
+ spora przestronność z przodu
+ wygodne fotele
+ łatwa obsługa
+ dynamiczny silnik
+ pewne właściwości jezdne
- niezbyt dużo miejsca na tylnej kanapie
- niektóre plastiki zaledwie średniej jakości
- przeciętna widoczność do tyłu po skosie
Bardzo udane auto - szybkie, zwinne, a do tego, mimo sportowego zawieszenia, całkiem wygodne.
Tekst: Adam Szczepaniak, zdjęcia: Krzysztof Paliński; "Motor" 21-22/2018
Używany Ford Fiesta (2001-2008) – OPINIE O SAMOCHODACH
Ford Fiesta VII (2008-) – SAMOCHODY UŻYWANE
Używany Ford Fiesta (2008-2017) - opinie użytkowników – OPINIE O SAMOCHODACH