Toyota S-FR z napędem na tył. Nowość

Ciepłe przyjęcie GT86 skłoniło Japończyków do zwrotu w kierunku napędu na tylne koła. Toyota zaprezentowała właśnie nowy, koncepcyjny samochód o sportowym zacięciu, który zadebiutuje wkrótce na Tokio Motor Show.

Koncepcyjną Toyotę S-FR przedstawić można jako nowy, bazowy model otwierający paletę oferowanych przez Japończyków samochodów sportowych. Karoseria mierzy jedynie 3,99 m długości, 1,69 m szerokości i 1,32 m wysokości. Zwinność gwarantować ma mikroskopijny - jak na obecne standardy - rozstaw osi: 2,48 m. Auto ma klasyczną budowę - zamontowany wzdłużnie z przodu silnik napędza koła tylnej osi.

W ascetycznym wnętrzu wygospodarowano miejsca dla czterech osób, chociaż tylną kanapę należy raczej traktować jak element wystroju. O sportowym charakterze świadczą nie tylko kubełkowe fotele czy zgrabna, trójramienna kierownica.

Reklama

Do mocniejszego wciśnięcia pedału gazu namawia chociażby wyskalowany aż do 9 tys. obr./min obrotomierz. Fanom driftu spodoba się też umieszczona blisko lewarka zmiany biegów duża dźwignia hamulca ręcznego.

Źródło napędu Toyoty S-FR pozostaje tajemnicą. Wg niepotwierdzonych informacji może to być benzynowa jednostka o pojemności 1,5 l rozwijająca moc około 130 KM.

Na pełne informacje poczekać musimy do końca miesiąca, kiedy to rozpocznie się salon motoryzacyjny w Tokio.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy