MF1 - bat na Veyrona?!
Niewykluczone, że Bugatti bardzo krótko będzie cieszyło się mianem produkowania najszybszego samochodu świata. We włoskiej Modenie trwają bowiem prace nad jeszcze szybszym pojazdem.
Prace pod kryptonimem "Project 1221" koordynuje mający za sobą doświadczenie w Formule 1 inżynier Mauro Forghieri.
Pojazd o nazwie MF1 będzie napędzany turbiną gazową, która zlokalizowana zostanie przed tylną osią. Samochód będzie trzyosobowy - dwie osoby usiądą obok siebie w pierwszym rzędzie, a trzecia - za nimi na środku.
Turbiny gazowe stosowane są w lotnictwie. Konstruktorzy zdecydowali się na ten rodzaj napędu bowiem silnik taki charakteryzuje się większą prostotą, brakiem wibracji, mniejszymi wymiarami i wagą. Zasada działa jest podobna do silnika turboodrzutowego. Turbina posiada komorę spalania (z jedną świecą!) a pochodzące z niej spaliny napędzają wirnik, który wytwarza na wale moment obrotowy.
Turbina gazowa dzięki chłodzeniu zasysanym gazem nie potrzebuje układu chłodzenia. Napęd taki jest również bardziej czysty od silnika spalinowego.
Przy początkowych pracach nad turbinami gazowymi problemem była ekonomia. Jednak zużycie paliwa już 20 lat temu spadło do wartości porównywalnych z konwencjonalnymi jednostkami spalinowymi o tej samej mocy. Obecnie jedyną wadą turbin jest wysoki koszty wytworzenia spowodowany koniecznością uzyskania bardzo wysokiej precyzji (wirnik obraca się z bardzo dużymi prędkościami). Wada ta straci na znaczeniu po uruchomieniu wielkoseryjnej produkcji.
Konstruowany MF1 będzie dysponował turbiną o mocy 1500 KM! Pozwoli ona na uzyskanie prędkości maksymalnej 430 km/h!
Konstruktorzy zapewniają, że pierwszy MF1 trafi na rynek w 2008 roku. Jak ten pojazd będzie wyglądał, jeszcze nie wiadomo, jednak znane są już ceny - do 1 października obowiązuje cena promocyjna - 575 tysięcy euro (bez podatków). Następnie wzrośnie do 675 tysięcy euro.