"Deskorolki" zastąpią auta? Rewolucyjny pomysł Szwajcarów!
Już w przyszłym tygodniu rozpoczynają się słynne targi elektroniki użytkowej CES w Las Vegas. Na imprezie, jak co roku, nie zabraknie potentatów branży motoryzacyjnej.
Jednym z nich jest chociażby Honda, która w światowej stolicy hazardu zaprezentuje całą rodzinę koncepcyjnych "robotów osobistych" 3E. Oprócz urządzeń zaprojektowanych z myślą o wspieraniu starzejącego się społeczeństwa w codziennym życiu (jak np. samojezdne, "inteligentne" krzesła) pojawi się między innymi niewielki, zautomatyzowany quad mający "wspierać ludzi w zakresie działań roboczych".
Szeroką gamę pojazdów zaprezentuje w Las Vegas koncern Daimler. Na stoisku Mercedesa będzie można zobaczyć choćby pojazdy wyposażone w nową generację systemu multimedialnego, wykorzystującego elementy sztucznej inteligencji, a przeznaczonego dla samochodów kompaktowych (zestaw ma trafić do oferty jeszcze w tym roku). Oprócz tego stoisko Daimlera obejmować ma również koncepcyjny model Smart Vision EQ ForTwo oraz supersamochód Mercedes-AMG Project One.
Ciekawą, nawiązującą do początków motoryzacji, koncepcję planuje zaprezentować Rinspeed. Szwajcarska firma opracowała projekt o nazwie Snap Mobility. Obejmuje on stworzenie jednej wymiennej platformy podłogowej integrującej wszystkie niezbędne do jazdy (oczywiście elektrycznej i autonomicznej) podzespoły pojazdu. Platforma nazywana przez twórców "deskorolką" pozwala na dowolne zmiany w zakresie zamontowanych na niej "kapsuł", czyli nadwozi. Dzięki temu nabywcy będą mogli nie tylko dowolnie konfigurować swój pojazd, ale też kupić lub wynająć taką zabudowę, jaka w danej chwili będzie najtrafniej spełniać ich potrzeby.
Nieco mniej rewolucyjny, acz nie mniej ciekawy, projekt przygotowali Japończycy. Toyota pokaże w Las Vegas - powstały w oparciu o system Linux - system multimedialny o "otwartym" kodzie źródłowym. Co ważne, podatne na (darmowe!) zmiany i udoskonalenia funkcjonalności oprogramowanie open source autorstwa Linux Foundation jeszcze w tym roku pojawić ma się w najlepiej sprzedającym się nowym samochodzie w USA - Toyocie Camry.
PR