Będzie elektryczny Hyundai N?

Elektryczna rewolucja oznacza również daleko idące zmiany w świecie sportów motorowych. Jakie możliwości daje konstruktorom zastosowanie bezemisyjnych jednostek napędowych?

Przykładem tego może być nowy prototyp marki Hyundai - elektryczny model EV Concept RM20e stworzony z myślą o walce torowej. To pierwszy z rodziny koncepcyjnych modeli Racing Midship (RM), który pochwalić się może napędem elektrycznym.

RM20e czerpie inspirację z zaprezentowanego w ubiegłym roku we Frankfurcie Velostera N ETCR. W stosunku do poprzednika poczyniono jednak wiele zmian. Samochód zawieszony jest zaledwie 80 mm nad ziemią. Wysokość karoserii to jedynie 1354 mm.

Hyundai EV Concept RM20e  napędzany jest, umieszczonym nad tylną osią, elektrycznym układem trakcyjnym generującym moc 810 KM. Napęd przekazywany jest na koła tylnej osi "uzbrojone" w opony o rozmiarze 305/30 R20. Samochód przyspiesza do 100 km/h w trzy sekundy. 200 km/h pojawia się na prędkościomierzu w 9,88 s od startu. Źródłem fenomenalnych osiągów są cztery silniki elektryczne (po dwa na każde z tylnych kół), generujące po 148 kW i 240 Nm.

Reklama

Bateria o pojemności 64 kWh montowana jest za fotelem kierowcy - w centralnym punkcie pojazdu - i pracuje pod napięciem 800 V. Rozwiązanie nie jest przypadkowe. Ma ono zostać zaimplementowane do kolejnej rodziny elektrycznych samochodów Hyundaia, które trafią na rynek w 2021 roku.

Chociaż EV Concept RM20e nie ma najmniejszych szans na produkcję, Hyundai nie ukrywa, że auto traktować można jako zapowiedź nowej, elektrycznej, linii modeli spod znaku Hyundai N.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy