Zmodernizowany Buick GL8 Avenir - minivan zamiast limuzyny

Podczas gdy Europa niemal zupełnie odwróciła się od minivanów, Chińczycy bardzo cenią sobie te wyjątkowo praktyczne samochody i wykorzystują je także w formie luksusowych limuzyn.

Odświeżony amerykański minivan otrzymał nowe zderzaki, bardziej wyrazisty grill, zmienione tylne światła oraz przednie reflektory z matrycowymi LEDami.

We wnętrzu znajdziemy poważnie przeprojektowaną deskę rozdzielczą, szczególnie mowa tu o jej górnej części. Zamiast analogowych zegarów i niedużego ekranu multimediów, zastosowano dwa wolnostojące wyświetlacze o przekątnej 12,3 cala, ukryte pod wspólną taflą szkła, podobnie jak w modelach Mercedesa. Buick GL8 Avenir może pochwalić się też takimi rozwiązaniami jak aktualizacje odbierane automatycznie dzięki modemowi LTE, wyświetlacz head-up o przekątnej 14 cali oraz cyfrowe lusterko wsteczne. Oświetlenie nastrojowe daje wybór aż 128 kolorów.

Reklama

Luksusowy minivan oferowany jest z trzema rzędami siedzeń z osobnymi fotelami w każdym z nich. Prawdziwie ekskluzywny wariant to jednak ten z miejscem tylko dla czterech osób. Wtedy tylne fotele dają warunki podróżowania niczym w luksusowej limuzynie. Są bardzo obszerne, mają duże podłokietniki i bardzo szerokie zagłówki. Oddziela je konsola z dwoma ekranami, pozwalającymi sterować ogrzewaniem, wentylacją oraz masażem foteli, a także przekształcić je w leżanki.

Pod maską Buicka GL8 Avenira pracuje 2-litrowy, doładowany silnik o mocy 230 KM, zestawiony z 9-biegową skrzynią automatyczną. Auto dostępne będzie tylko na rynku chińskim i pojawi się tam latem.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy