World Rally Car Mitsubishi

Tą wiadomość posiadaliśmy już wcześniej, jednak nałożone na nią embargo pozwoliło nam na opublikowanie jej dopiero dziś. Warto jednak było czekać, gdyż informacja ta to nie lada gratka. Mitsubishi Motors rozpoczęło bowiem zupełnie nowy rozdział w historii sportu, tworząc swój pierwszy samochód w specyfikacji WRC (World Rally Car). Będzie nim Mitsubishi Lancer Evolution WRC, którego testy już rozpoczęły się na torze Millbrook Proving Ground położonym na północ od Londynu. Za kierownicą najmłodszego dziecka Mitsubishi zasiadł Freddy Loix, który wspólnie z Tommim Makinenem ma za zadanie przygotować Lancera WRC do swojego pierwszego startu w eliminacji RSMŚ, którym będzie Rajd San Remo rozegrany w dniach 5-7 października.

Zastąpienie dotychczasowego A-grupowego modelu Lancera zupełnie nowym autem w specyfikacji WRC łączy się z dużymi zmianami, które wprowadzi Mitsubishi. Pojazd grupy A musiał bowiem spełniać przepisy, które w znacznie mniejszym stopniu odróżniały go od samochodu seryjnie produkowanego, aniżeli jest to w przypadku auta WRC. Do tej pory japoński koncern, wystawiając na rajdowe trasy A-grupowego Lancera, chciał by ten maksymalnie przypominał seryjnie produkowanego i dostępnego w salonach sprzedaży "cywilnego" odpowiednika. Przez kilka ostatnich lat zamysł ten nie przeszkadzał Mitsubishi w odnoszeniu sukcesów na rajdowych trasach. To przecież właśnie A-grupowym Lancerem Tommi Makinen czterokrotnie z rzędu zdobywał tytuł Rajdowego Mistrza Świata. Obecne samochody WRC stały się jednak zdecydowanie lepsze i aby móc nawiązać z nimi równorzędną walkę potrzebny był Lancer WRC.

Reklama

Testy nowego pojazdu rozpoczęły się tydzień temu we wtorek. Na torze Millbrook Proving Ground położonym na północ od Londynu za kierownicą Lancera WRC zasiadł Freddy Loix. Belgijski kierowca, startujący na co dzień w eliminacjach RSMŚ Carismą GT, nie krył swojego zadowolenia z samochodu. - To ekscytujące, móc brać udział w tworzeniu nowego samochodu WRC. Już teraz mogę stwierdzić, że przepisy dotyczące World Rally Car pozwoliły naszym inżynierom na stworzenie pojazdu mocniejszego, bardziej elastycznego i stabilniejszego od tych, którymi dysponujemy na co dzień. Tommi wygrywając niedawno w Rajdzie Safari, który moim zdaniem jest najtrudniejszą eliminacją w rajdowym kalendarzu, pokazał, że już dysponujemy doskonałym samochodem. Jestem pewien, że Lancer WRC będzie fantastyczny - powiedział Freddy Loix.

Testy nowego auta będą prowadzone w głównej mierze na asfaltach. Dopiero gdy samochód będzie w pełni przygotowany do startów na tej nawierzchni rozpoczną się testy i prace nad przystosowaniem go do szutrów.

Zanim Lancer WRC pojawi się na starcie Rajdu San Remo - 11 z 14 tegorocznych eliminacji - planowane jest przejechanie od 3 do 4 tysięcy kilometrów testowych jazd. Po debiucie we Włoszech Tommi Makinen i Freddy Loix wystartują nowym Lancerem WRC w pozostałych trzech rundach bieżącego sezonu - Rajdzie Korsyki (19-21 października), Rajdzie Australii (23-25 listopada) oraz w zamykającym sezon Rajdzie Wielkiej Brytanii (23-25 listopada).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mitsubishi Lancer | testy | Mitsubishi | wrc | car
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy