Volkswagen Passat odświeżony. Ale tylko w USA
Na salonie samochodowym w Detroit zadebiutował właśnie Passat w zmodernizowanej wersji. Czy w Europie model ten przejdzie podobne zmiany?
Jeszcze w tym roku w Europie powinien pojawić się zmodernizowany Passat i niewykluczone, że otrzyma on podobną stylistykę z dużym grillem zachodzącym na światła. W porównaniu do poprzedniej wersji z amerykańskiego rynku, auto ma zupełnie nowy pas przedni i tylny, a także zmienioną deskę rozdzielczą, bardzo podobną do tej, którą znamy z naszego rynku.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że amerykański Passat bazuje jeszcze na poprzedniej generacji (B7) i o ile nie było tego do końca widać z zewnątrz, o tyle wnętrze zdradzało rodowód modelu. Teraz upodobnił się on do europejskiego B8. Auto standardowo wyposażone jest w 17-calowe alufelgi, reflektory LED, system wykrywania ryzyka kolizji, asystenta pasa ruchu oraz wykrywanie pojazdów w martwym polu lusterek.
Pod maską, tak jak poprzednio, pracuje silnik 2.0 TSI o mocy 176 KM. Zwiększył się za to maksymalny moment obrotowy zwiększył się z 249 do 281 Nm. Całość nadal trafia na przednie koła za pośrednictwem 6-biegowej przekładni DSG.