Volkswagen ID.6 zadebiutuje już za kilka dni

Niemiecki producent szykuje się do premiery swojego kolejnego modelu z elektrycznej rodziny ID. Będzie to duży, rodzinny SUV.

Volkswagen zaprezentował pierwszą grafikę, przedstawiającą model ID.6. Nie można wywnioskować z niej zbyt wiele, poza zaskakująco dużymi, "napuchniętymi" tylnymi nadkolami. Auto z pewnością będzie czerpało stylistyczne rozwiązania z obecnego już na rynku ID.4, chociaż inne, tajemnicze zdjęcie zdradza, że przednie reflektory ID.6 będą zaskakująco duże.

Auto zbudowane będzie na platformie MEB, czyli modularnej, przeznaczonej dla aut elektrycznych. W porównaniu do ID.4, ID.6 będzie o niecałe 30 cm dłuższe oraz będzie miało o 20 cm większy rozstaw osi, co da wymiary rzędu 488 cm oraz 296 cm. Pewne już jest, że zamówimy je w konfiguracji siedmioosobowej.

Bazowym źródłem napędu będzie najpewniej silnik o mocy 204 KM, napędzający tylne koła, a topowa wersja rozwinie 306 KM z dwóch motorów elektrycznych. Bateria będzie miała pojemność 82 kWh, ale możliwe że bazowa odmiana otrzyma mniejszą, oferującą 62 kWh.

Reklama

Co ciekawe, ID.6 występować będzie w dwóch wersjach - o oznaczeniach X oraz CROZZ. Nie wiemy jeszcze czym będą się różniły, poza tym, że pierwszy oferowany będzie przez SAIC-Volkswagen, a drugi przez FAW-Volkswagen. Znawcy rynku motoryzacyjnego domyślają się już, że model ten stworzony został z myślą o chińskim rynku, a sprzedawać go będą niezależnie dwie spółki powstałe z połączenia chińskiego przedstawicielstwa Volkswagena oraz miejscowych firm.

Volkswagen ID.6 zadebiutuje 17 kwietnia. Nie mamy co liczyć na to, że trafi do Europy, ale nie ma powodu, dla którego nie mielibyśmy otrzymać ID.6 o nieco zmienionej stylistyce, dostosowanego do tutejszego rynku.

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy