Volkswagen Golf za 144 tys zł. Ale jeździ właściwie za grosze
Wygląda na to, że Nissanowi Leaf przybył właśnie bardzo groźny konkurent. Do niemieckich salonów Volkswagena trafi na dniach elektryczna odmiana "króla kompaktów" - model e-Golf.
Samochód napędzany jest elektrycznym silnikiem trakcyjnym rozwijającym maksymalną moc 115 KM i 270 Nm. To wystarcza, by auto rozpędzało się do 60 km/h w 4,2 s od startu i osiągało 100 km/h w 10,4 s. Prędkość maksymalna to ograniczone elektronicznie 140 km/h.
Na pokonanie dystansu 100 km samochód zużywa około 12,7 kWh. Oznacza to, że realny zasięg - w zależności od stylu jazdy i warunków na drodze - waha się między 130 a 190 km. By oszczędzać energię elektryczną wszystkie reflektory wykonane zostały w technologii LED.
Volkswagen podkreśla, że przy aktualnych cenach energii elektrycznej w Niemczech, przejechanie 100 km kosztować będzie właściciela e-Golfa około 3,28 euro. W polskich warunkach koszty oscylować będą w okolicach 7,2 zł/100 km.
Zamówienia na elektrycznego Golfa można już składać w niemieckich salonach. Auto wycenione zostało na 34 900 euro, czyli około 144 500 zł. Gwarancja na akumulatory obejmuje 8 lat i przebieg 160 tys. km. Auto trafić ma również do polskich salonów. Rozpoczęcie sprzedaży planowane jest na lipiec.