Polski Leopard ma nowego konkurenta. To Donkervoort

Zaprojektowany przez Zbysława Szwaja, produkowany w Mielcu Leopard, doczekał się groźnego konkurenta. Holenderska firma Donkervoort Automobielen B.V ogłosiła właśnie, że uruchamia produkcję nowego modelu.

Samochód o nazwie D8 GTO pomyślnie przeszedł wszelkie próby homologacyjne, co oznacza, że będzie mógł poruszać się po drogach wszystkich państw europejskich, Rosji i w państwach Zatoki Perskiej. Niskoseryjna produkcja auta rozpocznie się na przełomie kwietnia i maja. Pierwsze pojazdy trafią do klientów z początkiem przyszłego roku. Producent zebrał już zamówienia na 25 egzemplarzy nowego pojazdu.

Dwuosobowy pojazd o masie zaledwie 750 kg napędzany jest benzynowym, 2,5-litrowym silnikiem produkcji Audi. Jednostka rozwija moc 400 KM i dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 475 Nm. Donkervoort D8 GTO przyspiesza do 100 km/h w trzy sekundy, prędkość maksymalna to 255 km/h. Dla porównania - napędzany benzynowym V8 o pojemności 6-litrów Leopard rozpędza się do setki w 4 sekundy, maksymalna prędkość to 250 km/h. Jednostka napędowa Leoparda dysponuje mocą 405 KM i rozwija maksymalny moment obrotowy 542 Nm.

Reklama

Niska masa własna D8 GTO to zasługa wykorzystania włókien węglowych, aluminium i wysokowytrzymałej stali. Dzięki temu auto zużywać ma średnio między 10 a 12 litrów paliwa na 100 km.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy