Pamietacie maruti?

Pamiętacie samochód o nazwie suzuki maruti 800? Młodsi czytelnicy raczej nie, ale ci odrobinę starsi na pewno doskonale przypominają sobie karierę, jaką ten niewielki pojazd robił u nas w początku lat dziewięćdziesiątych.

Auto produkowane było przez indyjską markę Maruti przy wykorzystaniu podzespołów suzuki alto (z którym mocno spokrewnione jest np. daewoo tico) i jeszcze kilkanaście lat temu było obiektem westchnień Polaków.

W Europie o marce Maruti wszelki słuch dziś zaginął, ale niewykluczone, że już wkrótce się to zmieni.

Mało kto wie, że ta indyjska firma, której głównym udziałowcem jest japońskie Suzuki to jeden z największych producentów samochodów w południowej Azji.

Na trwającym właśnie salonie samochodowym w New Delhi Hindusi, którzy urastają już do rangi jednej z największych motoryzacyjnych potęg, zaprezentowali pojazd o nazwie RIII. Niewielki minivan, nawiązujący rozmiarami do europejskich konstrukcji, takich jak chociażby renault modus, trafić ma do produkcji nie później, niż za dwa i pół roku.

W koncepcyjnym modelu Hindusi zastosowali rozwiązanie, podobne do tego, jakie spotkać będzie można również w najnowszym oplu merivie - tylne drzwi otwierane w kierunku tylnego błotnika, czyli popularne niegdyś "łapacze kur". Wątpliwe jednak, by takie rozwiązanie miało szansę wejść do produkcji seryjnej, zwłaszcza, że w samochodzie nie występuje słupek B.

Reklama

Wiadomo już, że do napędu służyć będzie jeden z dwóch silników benzynowych o pojemnościach 1,2 l. i 1,4 l. W późniejszym czasie paletę jednostek napędowych uzupełnić ma również turbodiesel o pojemności 1,3 l. O planach sprzedażowych nowego auta, póki co, nic jeszcze niewiadomo. Niewykluczone, że samochód - zapewne pod marką Suzuki - trafi również na rynki europejskie.

Portal INTERIA.PL

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pojazd | Suzuki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy