Oto wnętrze nowego Mercedesa klasy A
Do premiery modelu pozostało jeszcze parę miesięcy, ale już teraz wiemy, że będzie to najbardziej luksusowy kompakt na rynku.
Wnętrze nowej klasy A robi duże wrażenie, ponieważ Mercedes zdecydował się na wykorzystanie w nim elementów znanych z topowych modeli marki. Najbardziej uwagę przykuwają oczywiście dwa ekrany (o przekątnej 10,25 cala każdy), które pokryto wspólną taflą szkła. Klimat nowoczesności potęguje fakt, że nie są one zabudowane, ale sprawiają wrażenie, że są przyklejone do deski rozdzielczej. To oczywiście będzie najdroższe dostępne rozwiązanie. Tańsze przewidują dwa wyświetlacze o przekątnej 7 cali, lub lewy mniejszy i prawy większy.
Dwa ekrany pod jedną szybką zobaczyliśmy po raz pierwszy w nowej klasie E, a teraz dostępne jest także w topowej klasie S. Co więcej, nowa klasa A przejęła kierownicę z flagowego modelu marki, natomiast dysze nawiewów zostały zapożyczone z klasy E coupe. Wygląda natomiast na to, że inaczej rozwiązano sterowanie systemem multimedialnym. Pod charakterystycznym gładzikiem na konsoli środkowej nie widać pokrętła - czyżby więc pozostawiono nam jedynie wspomniany gładzik oraz touchpady na kierownicy?
Mercedes postanowił zapożyczyć ze swoich limuzyn jeszcze kilka innych rozwiązań. Przykładowo fotele będą mogły teraz być nie tylko elektrycznie sterowane i podgrzewane, ale także otrzymają funkcję wentylacji oraz masażu. Są już na rynku kompakty, które oferują takie funkcje, ale Niemcy wspominają również fotelach wielokonturowych, a to już byłoby prawdziwym wyróżnikiem w tej klasie.
Oprócz sporej ilości luksusowych dodatków, nowa klasa A ma zapewniać także więcej miejsca w kabinie. Mercedes wskazuje na przykład, że auto zapewnia o 9 mm więcej przestrzeni z przodu na wysokości ramion, a z tyłu o 22 mm więcej. Z kolei na wysokości łokci jest to odpowiednio 35 i 36 mm. Trochę więcej przestrzeni znajdziemy także nad głowami (+ 7 mm z przodu i + 8 mm z tyłu). Powiększył się również bagażnik, który oferuje 370 l (+ 29 l).
Nowy Mercedes klasy A ma mieć swoją premierę w marcu na salonie samochodowym w Genewie.