Oto nowe BMW serii 1. Będzie miało... przedni napęd

Nadjeżdża trzecia generacja BMW serii 1. Niemiecki koncern prowadzi właśnie testy zamaskowanych przedseryjnych pojazdów na torze we francuskim Miramas. Ich celem jest dopracowanie właściwości jezdnych.

Trzecia generacja BMW serii 1 będzie pierwszą z przednim napędem. Samochód został zbudowany na bazie nowej płyty podłogowej przeznaczonej dla samochodów z napędem na przednią oś lub wszystkie cztery koła, w których silnik będzie montowany poprzecznie, a nie wzdłużnie, jak do tej pory.

Taka zmiana oznacza, że kabina będzie bardziej obszerna niż do tej pory. BMW podaje, że pasażerowie na tylnej kanapie będą mieli około 3 cm więcej miejsca na nogi i 2 cm więcej nad głową. Jednocześnie zwiększono pojemność bagażnika z 360 do 380 litrów.

Największym wyzwaniem w samochodach przednionapędowych, szczególnie tych mocnych, jest zapewnienie odpowiedniego poziomu przyczepności podczas gwałtownego ruszania oraz jazdy w zakrętach (wówczas znać o sobie daje zjawisko podsterowności). W nowym BMW serii 1 problem ma zostać ograniczony do minimum, dzięki technologii ARB, która debiutowała w elektrycznym BMW i3S i która po raz pierwszy pojawi się w aucie spalinowym.

Reklama

W skrócie chodzi o elektronicznie sterowany układ kontroli trakcji. Nowością jest umieszczenie komputera sterującego nie w układzie odpowiedzialnym za system stabilizacji jazdy DSC, ale w komputerze odpowiedzialnym za pracę silnika. Ma to przyśpieszyć pracę układu aż trzykrotnie.

W nowym BMW serii 1, poza układem ARB, zadebiutuje najmocniejszy czterocylindrowy silnik w historii niemieckiego producenta. Będzie to zmodernizowana dwulitrowa jednostka napędowa TwinPower, która generuje 306 KM, która trafi pod maskę BMW M135i xDrive.

Przypomnijmy, że obecna, druga generacja BMW serii 1 pojawiła się na rynku w 2011 roku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy