Nowy Ram Heavy Duty zaprezentowany

Pick-upy znane z polskich dróg uważane są w Stanach za pojazdy średniej wielkości. Do dużych należy na przykład Ram Heavy Duty, którego nowa odsłona zobaczyła właśnie światło dzienne. O jego możliwościach najlepiej świadczy ładowność wynosząca 3483 kg oraz możliwość ciągnięcia przyczepy (a nawet naczepy!) o DMC 14 288 kg.

Mamy więc tak naprawdę do czynienia z ciężarówką (na tylnej osi zastosowano nawet podwójne koła) i godne ciężarówki są również silniki. Rolę podstawowego pełni jednostka V8 Hemi o pojemności 6,4 l i rozwijająca 410 KM oraz 581 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Współpracuje ona z 8-stopniową, automatyczną skrzynią.

Bardziej pasujący do charakteru ciężarówki jest diesel R6 o pojemności 6,7 l oraz występujący w wersjach o mocy 370 oraz 400 KM, obie wartości uzyskiwane przy 2800 obr./min. Prawdziwie wrażenie robi jednak maksymalny moment obrotowy - w pierwszym przypadku wynosi on 1151 Nm (przy 1700 obr./min), a w drugim 1354 Nm (przy 1800 obr./min)! W przypadku tej jednostki moc trafia na koła za pośrednictwem 6-biegowej przekładni automatycznej.

Debiutujące właśnie wcielenie Rama HD powstało na bazie nowej ramy, która w 98,5% wykonana jest z wysokowytrzymałej stali. Podczas projektowania modelu nie zapomniano przy tym o rozsądnym gospodarowaniu masą. Dzięki zastosowaniu elementów z lekkich materiałów (na przykład maska jest aluminiowa), udało się "zrzucić" 65 kg w porównaniu do poprzednika.

W zawieszeniu nowego modelu wykorzystano adaptacyjne amortyzatory, które działają responsywnie i same zmieniają swoją charakterystykę zależnie od pokonywanej nawierzchni. Tylna oś może mieć przy tym pneumatyczne zawieszenie dające możliwość obniżania dla łatwiejszego załadunku.

Trudno natomiast rozwodzić się nad prezencją Rama Heavy Duty - to typowy, wielki amerykański pick-up. O jego nowoczesności świadczą jedynie takie dodatki jak w pełni diodowe reflektory czy też ekran systemu multimedialnego o przekątnej aż 12 cali.