Nowy opel combo cargo - taki jak fiat doblo
We wrześniu na salonie we Frankfurcie Opel pokazał osobową wersję nowego combo. Teraz firma zaprezentowała wersję dostawczą.
Combo cargo, podobnie jak wersje osobowa, jest klonem fiata doblo, oba pojazdy różnią się właściwie tylko przednią częścią nadwozia.
Samochód będzie dostępny w dwóch rozstawach osi oraz dwóch wysokościach dachu, z częściowym przeszkleniem części ładunkowej lub bez.
Równie duże są możliwości personalizacji dostępu do auta. Klienci będą mogli wybrać tylną klapę podnoszoną do góry, asymetryczne drzwi, ponadto opcjonalnie dostępne będą przesuwne drzwi boczne.
Nowe combo będzie mogło zabrać od 3,8 do 4,6 m sześciennego ładunku (w zależności od rozstawi osi oraz złożenia lub nie przedniego fotela). Dopuszczalna ładowność wynosi tonę.
Pod maskę nowego modelu trafią głównie silniki wysokoprężne. Dostępny będzie tylko jeden silnik benzynowy i jeden zasilany gazem ziemnym (CNG) oraz cztery diesle. Moce wahają się od 90 do 135 KM. W zależności od jednostki napędowej combo będzie posiadało manualną lub automatyczną skrzynię biegów.
Nowy opel combo cargo zadebiutuje na salonie samochodów dostawczych w Brnie. Na początku przyszłego roku auto trafi do sprzedaży. Ceny na niemieckim rynku zaczynają się od 13 750 euro netto. Tyle kosztuje samochód w bazowej wersji z benzynowym silnikiem 1.4 o mocy 95 KM.