Nowy model GTI
Chociaż literki GTI kojarzą się nam głównie z usportowionymi modelami Volkswagena, oznaczenie to nie jest wcale zarezerwowane dla samochodów niemieckich. Podobnie, jak chociażby skrót TD, magiczne literki GTI wykorzystywane było również przez innych producentów.
W historii motoryzacji na dobre zapisały się np. modele Peugeota: 106 GTi czy legendarny już 205 GTi. Jednak w ostatnich latach Francuzi zrezygnowali ze stosowania tego oznaczenia. Przedstawiciele Peugeota informowali, że miejsce podrasowanych sportowych hatchbacków zajmą teraz modele z nadwoziem typu coupe, jak chociażby nowy peugeot RCZ.
Wygląda jednak na to, że francuska firma zmieniła strategię. Peugeot zaprezentował właśnie pierwsze zdjęcia modelu 308 GTI.
Jak przystało na auto o zacięciu sportowym, samochód wyposażono w benzynowy silnik o mocy 200 KM. Jednostka o pojemności 1,6 l rozwija 275 Nm i - przynajmniej według producenta - zużywać ma średnio 6,9 l paliwa na 100 km.
Jednostka napędowa zapewnia autu bardzo dobre osiągi. Sprint do 100 km/h trwa 7,7 sekundy. O sekundę mniej auto potrzebuje by z prędkości 80 km/h przyspieszyć do 120 km/h.
Z zewnątrz, na tle zwykłych 308, samochód wyróżnia się przednim zderzakiem zaadaptowanym z wersji CC, subtelnym tylnym spoilerem oraz dyfuzorem. Auto porusza się na 18-calowych felgach ze stopów lekkich (samochód ma nieznacznie obniżone zawieszenie). 308 GTi ma też chromowane, podwójne końcówki wydechu.
We wnętrzu odnajdziemy wykonane z aluminium nakładki na pedały i drążek zmiany biegów oraz wstawki na skórzanej kierownicy. Samochód w standardzie wyposażony będzie w system modulacji dźwięku (w układzie dolotowym zamontowano specjalną membranę), który zapewnić ma rasowe brzmienie doładowanego 1,6 l.
Peugeot 308 GTI trafić ma na drogi jesienią. W zależności od rynku, cena oscylować będzie w okolicach 29 tys. euro.