Nowy Mercedes-AMG CLE 53. Na takie coupe czekali fani gwiazdy
Kilka miesięcy po światowej premierze nowe Coupe spod znaku gwiazdy debiutuje w rasowym wydaniu. Mercedes-AMG CLE 53 zwraca na siebie uwagę poszerzoną, masywną sylwetką i nie zawodzi osiągami. Co wiemy o nowym sportowcu z Affalterbach?
Mercedes CLE został zaprezentowany w czerwcu tego roku. Nowa, 2-drzwiowa gwiazda występująca w dwóch wersjach nadwozia wypełnia lukę po wycofaniu z oferty Mercedesa klasy C (W205) i klasy E (W213) w nadwoziu coupe oraz cabrio. Podczas pierwszego spotkania niemiecka nowość zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Już wtedy wiedziałem, że odmiana AMG, o której jeszcze wtedy nikt nie wspominał, będzie stylistycznym majstersztykiem - nie byłem w błędzie.
Kilka miesięcy po światowej premierze nowe coupe w gamie modelowej debiutuje w rasowym wydaniu. Mercedes-AMG CLE 53 4MATIC+ przyciąga na siebie uwagę poszerzonymi błotnikami (+58 mm z przodu, +75 mm z tyłu), groźnym spojrzeniem, przysadzistym pasem tylnym i 19-calowymi felgami (opcjonalnie 20 cali) - tym wszystkim mocno przypomina Mercedesa-AMG C 63 S z wolnossącym V8, którego pożegnaliśmy w tym roku.
W kabinie z kolei kierowców wita kokpit, który znamy już z nowego Mercedesa klasy C. Jest cyfrowy zestaw wskaźników (12,3-cala), przechylony w stronę kierowcy ekran centralny (11,9-cala), sportową kierownicę z AMG Performance z przyciskami do szybkiej obsługi i zmiany trybów jazdy. Wnętrze możemy dodatkowo rozświetlić 64 kolorami nastrojowego oświetlenia. Wyjątkowo w odmianie AMG za dopłatą otrzymamy kubełkowe fotele AMG Performance.
Ku uciesze miłośników AMG, pod maską nowego Mercedesa-AMG CLE 53 nie znajdziemy 4-cylindrowego silnika M139, który najpierw trafił pod maskę A 45, a później do nowej generacji C 63 S. Najnowsze coupe po tuningu w Affalterbach napędza rzędowa, 6-cylindrowa jednostka M256 o pojemności 3 litrów, generująca moc 449 KM i 560 Nm momentu obrotowego (600 Nm z funkcją overboost). Motor jest wspierany przez 48-woltową instalację elektryczną (23 KM i 205 Nm).
W połączeniu z napędem na wszystkie koła AMG PERFORMANCE 4MATIC+ (z trybem Drift) i 9-biegową przekładnią dwusprzęgłową AMG SPEEDSHIFT TCT 9G, sportowe CLE potrafi rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 4,2 sekundy oraz rozwinąć prędkość maksymalną 250 km/h (270 km/h z pakietem kierowcy AMG). CLE 53 sprawnie nabiera prędkości i równie szybko ją wytraca. To za sprawą wydajnego układu hamulcowego, na który składają się perforowane i wewnętrznie wentylowane tarcze o wymiarach 370 x 36 mm z czterotłoczkowymi stałymi zaciskami na przedniej osi oraz wentylowane wewnętrznie tarcze o wymiarach 360 x 26 mm z jednotłoczkowymi zaciskami pływającymi na tylnej osi).
Samochód w standardzie jest również wyposażony w system tylnej osi skrętnej. Oznacza to, że do prędkości 100 km/h tylne koła skręcają w kierunku przeciwnym do przednich, pod kątem maksymalnie 2,5 stopnia. Po przekroczeniu 100 km/h tylne koła skręcają się równolegle do przednich - maksymalnie do 0,7 stopnia.
Na tę chwilę importer nie zdradza szczegółów oferty i nie publikuje polskiego cennika - na to będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać. Najprawdopodobniej dilerzy zaczną przyjmować zamówienia na nowy model w pierwszym kwartale przyszłego roku. Pierwsze egzemplarze powinny pojawić się na polskich drogach wiosną.