Najszybszy produkcyjny elektryczny samochód świata

SLS AMG Black Series to niejedyna nowość przygotowana przez Mercedesa na salon w Genewie. W Szwajcarii Niemcy zaprezentują też model SLS AMG w wersji z napędem elektrycznym!

Cztery zamontowane przy kołach silniki trakcyjne generują łączną moc 552 kW (740 KM) i dysponują potężnym momentem obrotowym 1000 Nm. Każdy z silników waży po 45 kg i może rozpędzić się do prędkości obrotowej 13 000 obr/min.

Dzięki nim auto przyspiesza do 100 km/h zaledwie w 3,9 s, prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 250 km/h.

Samochód czerpie moc z baterii litowo-jonowych o pojemności aż 60 kWh. Chłodzone cieczą akumulatory pracują pod napięciem 400 V. Przy pomocy specjalnej przystawki baterie mogą zostać naładowane w czasie trzech godzin. "Tankowanie" auta do pełna w przydomowym garażu prądem bezpośrednio z sieci zajmie około 20 godzin. W sprzyjających warunkach ruchu maksymalny zasięg auta wynosi około 250 km.

Reklama

Podobnie jak w przypadku SLS AMG Black Series za zatrzymanie auta odpowiadają hamulce ceramiczne z tarczami w rozmiarze 402 x 39 (przód) i 360 x 32 (tył).

Mercedes SLS AMG Coupe Electric Drive - bo tak właśnie brzmi pełna nazwa auta - wyposażony został również w specjalny system nagłośnienia, który imituje dźwięki benzynowej jednostki napędowej. SLS eSound emituje dźwięk typowy dla spalinowych silników ze stacji AMG - jego charakterystyka zmienia się w zależności od tego, w jaki sposób kierowca prowadzi pojazd.

Niemiecka firma chwali się, że samochód nie jest jedynie pokazem jej możliwości technicznych. Prezentowany w Genewie pojazd to wersja produkcyjna - klienci już wkrótce będą mogli składać na niego zamówienia. Gdy tak się stanie SLS AMG Coupe Electric Drive będzie oficjalnie najszybszym, produkowanym seryjnie samochodem o napędzie elektrycznym.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Black | Rakieta SLS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy