Mitsubishi mirage. Czy wkrótce zastąpi colta?

Na salonie w Tokio, który rozpocznie się pod koniec listopada, zadebiutuje nowy mały model Mitsubishi o nazwie mirage.

Samochód ma tylko 371 cm długości, 166,5 cm szerokości i 149 cm wysokości. Nadrzędnym celem japońskich inżynierów, którzy pracowali nad tym modelem, było maksymalne obniżenie zużycia paliwa, tak by na litrze benzyny samochód przejeżdżał aż 30 km!

Cel ten osiągnięto poprzez kompleksowe obniżenie masy własnej pojazdu, zmniejszenie oporów toczenia oraz zapewnienie lepszej wydajności paliwowej poprzez modyfikacje jednostki napędowej, przekładni, układu hamulcowego oraz ogumienia, a także dopracowanie aerodynamiczne nadwozia.

W samochodzie zastosowano trzycylindrowy silnik o pojemności 1.0 l wyposażony w system zmiennych faz rozrządu MIVEC. Napęd za pośrednictwem bezstopniowej przekładni CVT trafia na przednie koła.

Reklama

Mitsubishi zapewnia, że średnie zużycie paliwa (również dzięki zastosowaniu systemu start&stop), samochodu, który w marcu przyszłego roku trafi na rynek tajlandzki, będzie wynosiło nie więcej niż 3,3 l/100 km.

Mirage'a skonstruowano z myślą o sprzedaży głównie na rynkach rozwijających się. Mitsubishi nie wyklucza jednak, że samochód trafi również do Europy. Nie wiadomo jaki wówczas będzie los colta.

Portal INTERIA.PL

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Alex Minsky
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy