Honda accord type S

Na salonie genewskim Honda zaprezentuje accorda w najmocniejszej wersji type S.

W ostatnich latach Japończycy sprawiają wrażenie nieco zagubionych. Gdy cała Europa forsowała silniki Diesla, japońskie jednostki tego typu nieco ustępowały konstrukcjom europejskim.

Teraz do łask wracają silniki benzynowe, które dzięki doładowaniu zdecydowanie dystansują jednostki wysokoprężne, a Honda, jakby tego nie zauważając, do najmocniejszej wersji accorda ładuje silnik Diesla...

Źródłem napędu accorda type S jest jednostka 2.2 i-DTEC, a więc taka sama jak ta pracująca pod maską 150-konnego accorda. W topowej wersji będzie ona jednak o 30 KM mocniejsza i będzie dysponowała o 30 Nm (380 Nm) większym momentem obrotowym.

Zwiększenie mocy i momentu uzyskano dzięki zmienionej turbosprężarce, głowicy oraz większej chłodnicy powietrza doładowującego.

Zgodnie z tradycją nie będzie łatwo odróżnić accorda type S od "zwykłej" wersji. Samochód otrzyma większe, 18-calowe koła, dwa nowe kolory nadwozia (biały i czerwony) oraz plakietki Type S.

Accord type S będzie oferowany zarówno jako sedan, jak i kombi, wyłącznie z manualną skrzynią biegów.

Reklama

Chociaż samochód ma trafić do salonów wkrótce po genewskiej premierze, to Honda nie ujawnia jeszcze ani osiągów, ani cen topowego accorda.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Honda | Honda Accord
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy