GMC Hummer EV. Lokomotywa na kołach

Chichot historii. Tak - w jednym zdaniu - określić można premierę nowego Hummera z napędem elektrycznym. Auto, które równo dekadę temu zniknęło z rynku jako symbol ciemiężenia planety przez kierowców, pojawi się w salonach jesienią przyszłego roku. Topowa wersja osiąga setkę w 3 sekundy!

Zaprezentowany właśnie model to potężny czterodrzwiowy pickup. Wciąż nie jest pewne, czy wzorem poprzedników na rynku pojawią się też odmiany z całkowicie zamkniętym nadwoziem. Stylistyka utrzymana jest w znanej konwencji - największą nowością jest nietypowy pas przedni. Między głównymi reflektorami zamontowanych jest sześć podświetlanych prostokątów, które stanowią tło dla napisu HUMMER. Wzorem poprzedników mamy też niezwykle krótki zwis zapewniający imponujący kąt natarcia, wkomponowane w zderzak zaczepy dla lin i całkowicie płaską, solidnie zabudowaną osłonami, podłogę.

Reklama

Ciekawie prezentuje się też poszycie dachu, na które składają się cztery niezależne panele wykonane z kompozytów. Po ich demontażu można cieszyć się jazdą pod gołym niebem, przesłanianym jedynie pałąkiem przeciwkapotażowym.  Wszystkie cztery części dachu mieszczą się oczywiście na pace.

Dokładna specyfikacja - w tym szczegółowe wymiary - pozostają tajemnicą, ale producent chętnie chwali się możliwościami układu napędowego. Wiadomo już, że jako pierwsza na rynku pojawi się - wyceniona na 112 595 dolarów - odmiana First Edition. Auto otrzyma topową konfigurację napędową: trzy elektryczne silniki trakcyjne (jeden z przodu i dwa z tyłu) generować mają łącznie moc 1000 KM. Intrygująco prezentuje się deklarowany przez producenta moment obrotowy. GMC twierdzi, że Hummer EV generuje - uwaga - 15 592 Nm, co wydaje się raczej mało prawdopodobne. Nie zmienia to jednak faktu, że w takiej konfiguracji elektryczny Hummer śmiało stawać może w szranki z lokomotywą manewrową czy portowym holownikiem.

Dość powiedzieć, że sprint do 100 km/h zajmować ma autu około trzech sekund! Samochód w tej odmianie ma na pokładzie baterie nowej generacji - Ultium GM. Ich pojemność nie została potwierdzona, ale szacuje się ją na około 200 kWh. Taki zapas energii elektrycznej pozwalać ma na pokonanie dystansu do 350 mil czyli około 560 km. Samochód przystosowano do korzystania z ultraszybkich ładowarek o mocy aż 350 kW i napięciu aż 800 Voltów! Dzięki nim 10 min ładowania wydłużać ma zasięg o 100 mil (160 km). Deklaracje brzmią imponująco, ale do tej pory podobnymi wartościami pochwalić się może wyłącznie Porsche Tycan.

Znakiem szczególnym Hummera EV First Edition będzie oferowany w standardzie system czterech kół skrętnych - Torque Vectoring. Dzięki możliwości skręcenia każdego z kół w tym samym kierunku auto oferuje tryb pełzania "skośnego", który przyda się nie tylko w terenie, ale też np. w czasie manewrów w mieście. Nietypowa umiejętność, która może przydać się chociażby w czasie trawersowania zboczy, ochrzczona została mianem "CrabWalk".

W późniejszym czasie ofertę uzupełnią odmiany: EV3X (jesienią 2022) oraz EV2X. Pierwsza ma trzy silniki trakcyjne, moc 800 KM i zasięg 480 km (ceny od 99 995 dolarów). Druga wyposażona jest w dwa motory generujące 625 KM i ma być zdolna do pokonania na jednym ładowaniu do 400 km. Jej cena określona została na 89 995 dolarów. Najuboższa odmiana pojawić ma się w salonach wiosną 2022 roku.

W kabinie znajdziemy m.in. cyfrowe zegary o przekątnej 12,3 cala i potężny ekran środkowy (13,4 cala). W najbogatszych wersjach kierowcę wspomagać ma zestaw kamer oferujący aż 18 różnych widoków!

Jeżeli chodzi o właściwości terenowe - GMC Hummer EV standardowo wyposażony będzie w 35-calowe koła (opcjonalnie 37 cali) i pneumatyczne zawieszenie. Dzięki niemu prześwit może być regulowany w zakresie od 20 do 43 cm. Manewrowanie w trudnym terenie ułatwiać ma system o nazwie "UltraVision" obejmujący zestaw kamer zamontowanych w podwoziu. Kąty natarcia i zejścia nie zostały podane, ale wiadomo, że auto zdolne będzie m.in. do brodzenia w wodzie o głębokości ponad dwóch stóp (ponad 65 cm). Biorąc pod uwagę możliwości elektrycznego układu napędowego zdolność pokonywania wzniesień śmiało określić można na 100 proc.

Nie ulega wątpliwości, że GMC Hummer EV to odpowiedź na Teslę Cybertruck. Świadczy o tym chociażby opcjonalny (dostępny w ramach abonamentu) system półautonomicznej jazdy "SuperCruise".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy