Ford Turneo Connect nowej generacji zaprezentowany

Nowa odsłona Turneo Connect doczekała się właśnie swojej premiery. Samochód bazuje na Volkswagenie Caddym i poza identyczną konstrukcją i gamą silników, widoczne jest to także z zewnątrz i w środku.

Nowe Tourneo Connect już na pierwszy rzut oka przywodzi na myśli modele Forda, a przynajmniej w momencie, kiedy patrzymy na niego z przodu. Projekt tylnej części nadwozia (oraz oczywiście samej bryły), jest taki sam jak w Caddym. Auto oferuje miejsce dla siedmiu osób, zarówno w modelach z krótkim rozstawem osi L1, jak i długim rozstawem osi L2. Gdy drugi i trzeci rząd siedzeń nie są używane, można je złożyć, pochylić lub wymontować, aby uzyskać przestronną przestrzeń bagażową na sprzęt roboczy lub sportowy. Przednie siedzenie pasażera składa się na płasko, umożliwiając bezpieczny przewóz w pojeździe przedmiotów o długości do 3 metrów.

Reklama

Po wyjęciu drugiego i trzeciego rzędu siedzeń Tourneo Connect oferuje przestrzeń ładunkową o długości 3,1 m3 w modelach L2 i 2,6 m3 w modelach L1. Maksymalne długości przestrzeni wiele mówią o możliwościach przewożenia dłuższych przedmiotów lub nieporęcznego sprzętu rekreacyjnego - długości te wynoszą 2265 mm za pierwszym rzędem siedzeń, 1452 mm za drugim i 629 mm za trzecim rzędem w przypadku wariantów L2 (oraz 1913 mm, 1100 mm i 317 mm w przypadku wariantów L1). 

Wersja Active inspirowana SUV-ami wyróżnia się 17-calowymi felgami aluminiowymi z dwukolorowym wykończenie mz ciemnego, obrabianego metalu, wlot powietrza ze strukturą plastra miodu, dolny spoiler zderzaka przedniego w kolorze srebrnym oraz dodatkowe listwy wokół nadkoli, progów i zderzaków. Paleta dziesięciu kolorów lakieru obejmuje nowy Boundless Blue, wyjątkowy kolor przygotowany na premierę Tourneo Connect Active.

Każdą z wersji modelu można łatwo rozpoznać, po charakterystycznych elementach. Trend ma czarną ramkę przedniego wlotu powietrza wykończoną na wysoki połysk oraz kołpaki. Titanium to satynowe chromowane detale, przyciemniane szyby i 16-calowe felgi aluminiowe, zaś Sport wyróżnia się pasami na masce, dynamicznie wystylizowaną dolną częścią przedniego zderzaka i 17-calowymi ciemnymi alufelgami.

We wnętrzu z kolei czeka nas dobrze znana deska rozdzielcza, ale z elementami takimi jak kolor wskazówek czy znaczek na kierownicy, przypominającymi, że jednak siedzimy w Fordzie. Wszystkie wersje Tourneo Connect są wyposażone w ekran o przekątnej 8,25 cala, a na życzenie dostępny jest 10-calowy wyświetlacz (sam system też jest taki jak w innych Fordach). Za jego pomocą sterujemy nawigacją, systemem audio oraz niestety klimatyzacją. Klienci mogą również zamówić ekran (10,25 cala) zastępujący tradycyjne wskaźniki zegarowe. Taki wyświetlacz jest standardem w modelach Sport, jest też dostępny w wersjach Titanium i Active. 

Gama silników obejmuje jednostkę benzynową 1.5 EcoBoost dysponującą mocą 114 KM i momentem obrotowym 220 Nm oraz dwa silniki wysokoprężne 2.0 EcoBlue rozwijające 122 KM i 320 Nm lub 102 KM oraz 280 Nm. Wszystkie modele są standardowo wyposażone w sześciobiegową manualną skrzynię biegów. Siedmiobiegowa, automatyczna przekładnia dwusprzęgłowa stanowi opcję. Po raz pierwszy w Tourneo Connect kierowcy mogą korzystać też z napędu na wszystkie koła - dostępny jest ze 122-konnym dieslem i manualną przekładnią.

Dowiedz się więcej na temat: Ford
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy