Ford EcoSport po modernizacji
Ford zmodernizował model EcoSport. Tym razem najwięcej nowości kryje się pod maską.
Zgodnie z utartym schematem auto otrzymało przemodelowane zderzaki, osłonę chłodnicy i reflektory. Oprócz tego, w ofercie pojawiły się nowe: wzory tapicerek, obręcze kół i kolory karoserii. Do wyboru jest teraz 12 lakierów, klienci mogą się zdecydować na kontrastowe malowanie dachu.
W kabinie poprawiono szereg detali, jak np. konsolę centralną (zredukowano liczbę przycisków), przesuwany podłokietnik (zyskał wbudowany schowek), czy podłogę bagażnika (ma teraz dwa poziomy).
Co najważniejsze, samochód doczekał się silnika wysokoprężnego. Auto otrzymało całkowicie nowy silnik 1.5 EcoBlue generujący 125 KM i 300 Nm. Wyposażona w chłodzony płynem intercooler jednostka sprzęgana będzie z nową, sześciostopniową, ręczną skrzynią biegów. Ponadto w gamie znajdzie się silnik 1.5 TDCI o mocy 100 KM.
Zwolennicy jednostek o zapłonie iskrowym będą mogli wybierać między dwoma odmianami benzynowego 1.0 EcoBoost generującymi 125 KM lub 140 KM. Obie sprzęgane będą z ręczną, sześciostopniową przekładnią. W przypadku słabszej odmiany na liście opcji pojawi się sześciostopniowy automat. W połowie przyszłego roku cenniki uzupełnić ma wersja o mocy 100 KM (z sześciostopniową, ręczną przekładnią).
Odświeżony EcoSport z dieslem pod maską po raz pierwszy oferowany będzie z napędem 4x4 - Ford Intelligent All-Wheel Drive znanym z większych modeli amerykańskiego producenta (dostępny w Kudze, Modneo, S-Max i Edge). Układ jest w stanie przenieść do 50 proc. momentu obrotowego na tylną oś w zaledwie 20 milisekund od wykrycia uślizgu przednich kół. Dostępny będzie w połączeniu z nowym silnikiem wysokoprężnym 1.5 EcoBlue.
EcoSport będzie produkowany w rumuńskiej fabryce Forda w miejscowości Craiova, a w salonach pojawi się jesienią.