Crossfox do zabawy
Na targach w Lipsku, które rozpoczęły się 1 kwietnia na stoisku Volkswagena odbyła się oficjalna prezentacja zmodernizowanego polo oraz wprowadzanego na rynki europejskie najtańszego vw - foxa.
Obydwa samochody zostały już omówione w naszym serwisie. Dodajmy jednak, że ceny nowego polo pozostaną na tym samym poziomie co poprzedniej wersji (od 11 250 euro). Natomiast tańszy niż spekulowano okazał się fox.
Producent zapewniał, że jego cena nie przekroczy 10 000 euro, a z nieoficjalnych informacji wynikało, że najtańszy fox z 3-cylindrowym benzynowym silnikiem o pojemności 1.2l i mocy 55 KM na rynku niemieckim będzie kosztował dokładnie 9995 euro.
Tymczasem Volkswagen poinformował, że ceny foxa zaczną się od kwoty 8995 euro, czyli 1000 euro mniej.
Oba pojazdy trafią do niemieckich salonów 29 kwietnia.
Jednocześnie podano informację, że w Europie będzie oferowana również specjalna, znana już w Ameryce Południowej, wersja foxa zwana crossfoxem.
Pojazd ten ma zwiększony prześwit podwozia i większe koła, co wpływa pozytywnie na zdolności terenowe pojazdu. Crossfox nie jest jednak "terenówką", bowiem nie posiada napędu na cztery koła.
Natomiast charakterystyczne dla samochodów terenowych są jego inne cechy: przednie orurowanie, płyty chroniące podwozie, czy koło zapasowe umieszczone na tylnej klapie.
Do kogo jest więc skierowany crossfox? To typowy tzw. "funcar". Podobnym w charakterze pojazdem był polo fun, który spotkał się ze znacznie większym zainteresowaniem nabywców niż przewidywał producent. Stąd decyzja o sprowadzeniu do Europy produkowanego w Brazylii crossfoxa.
Jednoczenie Volkswagen nie wyklucza, pojawienia się kolejnych odmian nadwoziowych foxa. Wiadomo jedynie, że nie przewidziano 4-drzwiowego sedana.