Auto Rok 2001/2002
Znany dziennikarz motoryzacyjny Wojciech Sierpowski postanowił stworzyć gazetę, jakiej jeszcze nie było w naszym kraju. Jest to gruby, treściwy rocznik mający 412 stron. Ta bogato ilustrowana kronika nazwana AUTO ROK, przedstawia większość wydarzeń motoryzacyjnych roku 2001 i zapowiada modele, które ukażą się w roku 2002. Ponieważ Wojtek Sierpowski jest jedynym z Polski członkiem jury prestiżowego konkursu Car of the Year, bardzo dokładnie opisuje przebieg ostatniej edycji tego plebiscytu - włącznie z nigdzie nie publikowaną dotychczas szczegółową tabelą głosowania.
Tak więc każdy może dowiedzieć się, dlaczego akurat Peugeot 307 został "Samochodem Roku 2002". Krócej omówione zostały też wybory Car of the Year 2001, a nawet światowy konkurs Car of the Century. Sierpowski bywa na wszystkich ważniejszych salonach świata, stąd też bogate z nich reportaże. Nie zabrakło również prezentacji i testów nowych modeli, ciekawostek i wypowiedzi ludzi, którzy tworzą motoryzację. Doskonale przedstawiony został sezon Formuły 1, Rajdy do Mistrzostw Świata i w mocno okrojonej formie Rajdowe Mistrzostwa Polski. I wreszcie jest konkurs z nagrodami, który sprawi, że wielu nabywcom wydatek związany z zakupem AUTO ROK, zwróci się z nawiązką. Przy czym cena 34 zł za takie opracowanie i tak wydaje się niewygórowana.
Szkoda tylko, że AUTO ROK nie znalazł się w sprzedaży przed świętami, bo stał by się świetnym prezentem pod choinkę. Na szczęście jest to pozycja o charakterze ponadczasowym.
Wojciech Sierpowski powiedział Interii: - Choć mam za sobą 21-letni staż pracy jako dziennikarz, początki działalności na własne konto jak zwykle okazują się trudne. Nie mniej pierwsze lody zostały przełamane. Następne wydanie Ilustrowanej Kroniki Samochodowej AUTO ROK tworzyli będziemy w większym gronie redakcyjnym. Siłą rzeczy drugi numer powinien być jeszcze lepszy. Myślę, że warto zbierać taki rocznik, bo seria ta utworzy ciekawy dokument w naszej biblioteczce. Być może z czasem, gdy zlikwidujemy już sterty gazet, AUTO ROK stanie się jedną z nielicznych pozycji, w której po latach da się coś odszukać.
