Wrażenie robi już sam wygląd
20 lat po zaprezentowaniu pierwszej, opartej na Porsche 911 super-konstrukcji CTR, niemiecka firma tuningowa RUF zaprezentowała trzecią odsłonę tej potężnej wariacji na temat Porsche.
RUF CTR-3, w przeciwieństwie jednak do swych poprzedników, jest nie tyle agresywnie zmodernizowaną, co wręcz przekonstruowaną 911-stką, nie tylko pod względem technicznym, ale i stylistycznym (a właściwie - aerodynamicznym).
Wrażenie robi już sam wygląd, którego szczególnie tylna część niewiele przypomina najnowszą serię 997 Porsche. Bliżej jest jej raczej do modelu Carrera GT! To jednak co najbardziej interesuje w modelu CTR-3, to silnik. 3,8 - litrowy boxer z biturbo został kompletnie zmieniony, po to by uzyskać z niego jak najlepsze osiągi.
Skutki? Okrągłe 700 KM i 890 Nm momentu obrotowego, które na koła tylne przenoszone są za pomocą sześciobiegowej sekwencyjnej skrzyni biegów.
Osiągi tego ultralekkiego bolidu są, nawet jak na tuning Porsche, zatrważające - około 3.2 sekundy wystarczy, aby licznik wskazał 100 km/h. Prędkość maksymalna to 375 km/h!
O hamulcach lepiej może nie wspominać, bo przy tej skuteczności w większości normalnych samochodów zadziałałyby poduszki powietrzne...
Co do wyposażenia RUF mówi niewiele, za to dużo można dowiedzieć się o konstrukcji tego potwora i o tym, że nie na żarty będzie to jeden z najszybszych samochodów mających wspólne korzenie z Porsche - sama prezentacja jego możliwości odbędzie się na torze w Bahrajnie, gdzie długie proste i ostre zakręty idealnie nadają się do sprawdzenia tego typu konstrukcji.
Cena RUF CTR-3 to 380 tys. euro plus VAT...
Zjedź na pobocze.