Toyota Corolla 9. i 12. generacji - czym się wyróżniają?

Toyota Corolla to najpopularniejszy samochód na świecie, który przez ponad pół wieku doczekał się 12 generacji i prawie 47 mln egzemplarzy. Jego dziewiąta odsłona (E12) z 2000 roku była prawdziwym samochodem na nowe stulecie – zaprojektowanym na nowej platformie według wymagających gustów Europejczyków. Była to też ostatnia generacja w naszym regionie dostępna we wszystkich kluczowych wariantach nadwozia i z bogatą gamą silników. Po niemal dwóch dekadach Corolla zatoczyła koło – 12. generacja (E21) również wprowadza Corollę w nową epokę za sprawą nowej platformy, nowoczesnych technologii i aż dwóch napędów hybrydowych do wyboru. Co więcej, za jej sprawą do Europy powraca szeroki wybór wersji nadwozia.

Na europejskim rynku Corolla E12 była dostępna jako 3- i 5-drzwiowy hatchback, sedan i kombi. Ofertę uzupełniała Corolla Verso, czyli zbudowany na bazie Corolli kompaktowy minivan. W 2005 roku zadebiutowała sportowa wersja Corolla T-Sport z 1,8-litrowym silnikiem 2ZZ-GE z kompresorem, który zwiększył moc jednostki do 225 KM, a moment obrotowy do 230 Nm. Corolla T-Sport była dostępna także z wolnossącą wersją silnika, generującą 192 KM mocy. Obie wersje Corolli T-Sport miały obniżone o 20 mm zawieszenie. Gama silników Corolli obejmowała obok jednostki 1.8 także benzynowe silniki 1.4 i 1.6 oraz silniki Diesla 1.4 i 2.0 o różnych mocach, w tym 2.0 z intercoolerem o mocach 110 KM i 115 KM.

Reklama

Razem z nową platformą pojawiła się też nowa specyfikacja podwozia. Na przód trafiły przeprojektowane kolumny MacPhersona, a z tyłu montowano belkę skrętną lub zawieszenie dwuwahaczowe, zarezerwowane dla modeli 4x4.

Sukces Corolli rodzi presję

Takeshi Yoshida, główny inżynier Corolli 9. generacji miał zadanie nie do pozazdroszczenia. Pod koniec lat 90. produkcja Corolli od początku jej istnienia przekroczyła 28 milionów, a jej sprzedaż stanowiła 20% całkowitej rocznej sprzedaży Toyoty. Od lat był to też najlepiej sprzedający się samochód na świecie, a od 1997 roku - najpopularniejszy model w historii motoryzacji. Mimo pasma sukcesów Takeshi Yoshida postanowił zbudować samochód godny 21. wieku, zrywając związek Corolli z poprzednimi generacjami. Jednocześnie jednak nowy model musiał być jednoznacznie rozpoznawalny jako Corolla.

Prace nad Corollą E12 rozpoczęły się pod koniec lat 90. Yoshida postanowił wprowadzić do popularnego kompaktu adresowanego do szerokiego odbiorcy nową jakość pod względem designu, osiągów i standardu wnętrza, zachowując oczywiście typową dla Toyoty jakość wykonania i niezawodność. Dlatego tym razem nie skupił się na stworzeniu samochodu atrakcyjnego na największych rynkach, takich jak Stany Zjednoczone, ale na najbardziej wymagającym - w Europie.

Nowe spojrzenie na popularny samochód

Zespół pracował na zupełnie nowej platformie, a każdy aspekt samochodu był opracowywany ze świeżym spojrzeniem z różnych perspektyw. Dotyczyło to przede wszystkim stylistyki nadwozia, która po raz pierwszy w historii tego modelu powstała w Europie. Yoshida nie pozwolił, by poszczególne zespoły pracowały w izolacji, organizując regularne spotkania i zachęcając do współpracy między działami. Wszyscy inżynierowie i projektanci mieli realizować wspólny cel - opracowanie samochodu wyróżniającego się stylem i jakością na tle segmentu, przewyższającego obowiązujące standardy bezpieczeństwa, zużycia paliwa i emisji spalin oraz dającego przyjemność z jazdy.

Nowy design i jakość wnętrza

Samochód zadebiutował w Japonii w 2000 roku jako sedan i kombi. Liczba typów nadwozia szybko wzrosła do sześciu za sprawą 3- i 5-drzwiowego hatchbacka, minivana i wersji uterenowionej. Ich dostępność była jednak różna na poszczególnych rynkach.

W Europie najpopularniejsze były hatchbacki, których produkcja wkrótce została przeniesiona do fabryki Burnaston w Anglii. Nieco później produkcja sedana i kombi trafiła do Turcji. Każda wersja wyróżniała się bardzo przestronnym nadwoziem za sprawą zwiększonego o 135 mm rozstawu osi (w porównaniu do poprzedniej generacji), zwiększonej o 90 mm wysokości dachu i szerokości niemal dorównującej samochodom z wyższego segmentu.

Nadwozie wyglądało nowocześnie, miało bardzo niski współczynnik oporu powietrza, co korespondowało z płaskim podwoziem i pokierowaniem strumieni powietrza daleko od nadkoli, dając w efekcie świetne właściwości aerodynamiczne.

Wnętrze zostało opracowane przez międzynarodowy zespół specjalistów, których zadaniem było uzyskanie jak najwyższej jakości postrzeganej. Efektem ich pracy jest szerokie użycie miękkich tworzyw, widoczność i jakość działania przełączników oraz zastosowanie zegarów Optitron z Lexusa.

Dzięki staraniom Takeshi Yoshidy i jego zespołu nowa Corolla faktycznie stała się samochodem 21. wieku. Oferowała lepsze osiągi i wyższą jakość niż poprzednie generacje oraz zaawansowane technologie bezpieczeństwa. To sprawiło, że nowy model zyskał jeszcze większą popularność, a w 2005 roku jego sprzedaż osiągnęła 1,39 miliona egzemplarzy. Do komercyjnego sukcesu przyczyniła się także reklama telewizyjna z Bradem Pittem. W 2006 roku łącza sprzedaż Corolli przekroczyła 30 milionów egzemplarzy.

Corolla 12. generacji - nowe podejście do projektowania kompaktów

W tym roku zakończyła się sprzedaż Corolli 11. generacji, oferowanej w Europie wyłącznie jako sedan. Razem z nią klienci z naszego regionu pożegnali się z Aurisem - kompaktowym hatchbackiem oraz kombi, a przez lata najpopularniejszą hybrydą w Polsce. Ich miejsce zajęła nowa Corolla 12. generacji (E21), która przywróciła trzy wersje nadwozia pod marką Corolla.

Corolla E21 - podobnie jak model E12 - została zaprojektowana od początku, na nowej platformie. Płyta GA-C wprowadziła do najpopularniejszego modelu marki rewolucyjne podejście do projektowania samochodów, stojące za modułową architekturą TNGA. Supersztywna konstrukcja, bardzo niski środek ciężkości i zawieszenie wielowahaczowe z tyłu zapewniają świetne właściwości jezdne i pewne wchodzenie w zakręty. Duży rozstaw osi przy niewielkich zwisach oraz optymalne rozłożenie komponentów w strukturze auta przekładają się na przestronne wnętrze, komfortową pozycję za kierownicą i duży bagażnik - również w wersji hybrydowej.

Nowością, która odbiła się szerokim echem, są dwa układy hybrydowe do wyboru, w tym oszczędny i zrywny napęd z silnikiem 2.0 o całkowitej mocy 184 KM, który rozpędza hatchbacka do setki w 7,9 s. Pozostałe opcje to hybryda 1.8 o mocy 122 KM, zużywająca od 4,3 l/100 km paliwa (wg TNGA), silnik benzynowy 1.2 Turbo 116 KM i wolnossący benzyniak 1.6 132 KM, sparowany ze skrzynią manualną o 6 biegach lub automatyczną CVT.

Samochód jest standardowo wyposażony w usługi łączności Toyota Connected Car, pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego Toyota Safety Sense drugiej generacji oraz system automatycznego powiadamiania służb ratunkowych eCall. W przyszłym roku gamę modelową Corolli wzbogaci edycja limitowana TREK, opracowana z myślą o wypadach za miasto i aktywnym stylu życia. Fani usportowionych hatchbacków czekają z kolei na zapowiadaną przez Toyotę odmianę GR Sport opracowaną przez Toyota Gazoo Racing.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy