Kolejna zapowiedź nowego Chevroleta Camaro
Tuż przed premierą szóstej generacji muscle cara Chevroleta poznaliśmy jego linię nadwozia
Już 16 maja, a więc w najbliższą sobotę, zostanie oficjalnie zaprezentowany nowy Chevrolet Camaro. Producent już wcześniej podgrzewał atmosferę, pokazując zdjęcia końcówek wydechu, tarczy hamulcowej z zaciskami czy też maski. Teraz natomiast możemy zobaczyć jak prezentuje się linia boczna tego muscle cara.
Tak jak w przypadku obecnie produkowanego modelu, projektanci wyraźnie inspirowali się pierwszą generacją Camaro z 1967 roku. Niemal identycznie poprowadzono dach, zarysowano muskularne nadkola tylne i zaprojektowano linię okien z trójkątną szybką mającą dawać trochę światła podróżującym w drugim rzędzie siedzeń.
Jeśli przyglądniemy się bliżej profilowi nowego Chevroleta Camaro możemy odnieść wrażenie, że jest on łudząco podobny do obecnej generacji, ale amerykańscy projektanci spędzili nad jego projektem setki godzin. Dosłownie - przez 350 godzin dopracowywano nadwozie pod kątem aerodynamiki w tunelu powietrznym.
Odpowiednie ukształtowanie wszystkich elementów nowego Camaro odgrywa również rolę w chłodzeniu silnika. Przykładowo kratki grilla pierwotnie ustawione były pod kątem 20 stopni, ale okazało się, że zmiana go do 13 stopni sprawi, że przepływ powietrza do komory silnika pozwoli poprawić jego chłodzenie o... 1 procent.