Jaguar XFR-S bez tajemnic. Zobacz film!
W blasku fleszy salonu samochodowego w Los Angeles pręży się dziś wyjątkowo dziki Jaguar - XFR-S. To najszybsza limuzyna w historii brytyjskiej marki, a przy okazji nowy konkurent BMW M5 i Mercedesa E 63 AMG.
Jaguara XFR-S napędza 5-litrowa, doładowana mechanicznie jednostka V8 o mocy 550 KM i maksymalnym momencie obrotowym o wartości 680 Nm. To o 40 KM i 55 Nm więcej niż w modelu XF-R. Siła napędowa płynie do tylnych kół za pośrednictwem 8-stopniowej przekładni automatycznej ZF z nowym konwerterem momentu obrotowego.
Dodatkowy potencjał silnika to zasługa przeprojektowanego układu dolotowego, zmian w układzie przeniesienia napędu oraz nowego wydechu. Ponadto brytyjscy inżynierowie usztywnili zawieszenie i na nowo zestroili aktywny tylny dyferencjał, a efekty swoich prac sprawdzili podczas testów na niemieckim torze Nürburgring. XFR-S jest także wyposażony w amortyzatory o zmiennej sile tłumienia oraz wzmocniony układ hamulcowy z tarczami o średnicy 380 i 376 mm (odpowiednio, z przodu i z tyłu).
Nowy Jaguar przyspiesza od zera do "setki" w czasie 4,6 sekundy i rozpędza się maksymalnie do magicznych 300 km/h. Producent deklaruje, że auto zużywa średnio 13,1 l/100 km. Co ciekawe, seryjne wyposażenie obejmuje układ start-stop.
Aby odróżnić się od słabszych braci, Jaguar XFR-S otrzymał agresywnie stylizowane zderzaki i nakładki progów, dodatkowe wloty powietrza na masce oraz wydatne skrzydło na tylnej klapie. Przepływ powietrza poprawiają specjalne osłony podwozia.
Do sprzedaży w USA nowy Jaguar trafi latem 2013 r. w limitowanej serii 100 sztuk. Ceny modelu będą startować od 99 tys. dolarów.
A po porcji suchych faktów czas na ucztę dla zmysłów. Posłuchajcie, jak brzmi Jaguar XFR-S:
Marcin Sobolewski