Cadillac CTS-V - królestwo mocy
Jak wyróżnić się na tle uznanej, niemieckiej konkurencji? Cadillac ma na to sposób sprawdzony już w poprzedniej generacji CTS-V - wstawienie najmocniejszego w segmencie silnika.
Nowa generacja CTS-V jest przy okazji najmocniejszym modelem Cadillaca w historii. W przeciwieństwie do ATS-V, pod którego maską zagościła jednostka V6 biturbo, tu producent pozostał wierny widlastej "ósemce". Doładowana kompresorem jednostka z bezpośrednim wtryskiem paliwa generuje moc 649 KM i 855 Nm, czyli zaledwie o 10 KM i 26 Nm mniej niż w Corvette Z06. W porównaniu do silnika montowanego w poprzedniku zastosowano mniejszą, ale bardziej efektywną sprężarkę, a także głowice ze specjalnego, mniej podatnego na ciepło gatunku aluminium oraz tytanowe zawory. O niższe zużycie benzyny dba dodatkowo system odłączania połowy cylindrów przy niewielkim obciążeniu.
Siła napędowa trafia do tylnych kół za pośrednictwem 8-biegowego automatu. Cadillac przekonuje, że tempo jej działania nie odstaje od "dwusprzęgłówek", i to przy zachowaniu większej gładkości zmiany przełożeń. Tylny dyferencjał uzbrojono w elektronicznie sterowaną "szperę".
Dla porównania, silnik Mercedesa-AMG E 63 S generuje moc 585 KM, a BMW M5 - 560 KM.
Nowy CTS-V rozpędza się od 0 do 100 km/h w ciągu 3,7 s, a jego prędkość maksymalna - bez ogranicznika - wynosi zawrotne 322 km/h.
Limuzynę zaopatrzono w nowe wydanie aktywnego zawieszenia Magnetic Ride Control z magnetycznymi amortyzatorami (wypełnionymi płynem silikonowym zawierającym mikroskopijne cząsteczki magnetyczne), reagujące o 40 proc. szybciej niż dotychczas, oraz wzmocnione hamulce Brembo. Z przodu zamontowano 390-milimetrowe tarcze z 6-tłoczkowymi zaciskami, a z tyłu - tarcze o średnicy 365 mm i zaciski 4-tłoczkowe. Większą stabilność zapewniają szerzej rozstawione koła z kutymi, 19-calowymi obręczami oraz oponami Michelin Pilot Super Sport. W układzie kierowniczym zastosowano przekładnię ZF o zmiennym przełożeniu i elektryczne wspomaganie.
Z zewnątrz CTS-V wyróżnia się agresywniej stylizowanym przednim pasem oraz masywnym tylnym dyfuzorem z czterema końcówkami wydechu. Na życzenie oferowany jest zestaw ospojlerowania z włókien węglowych. W kabinie pojawiły się sportowe fotele pokryte semianilinową skórą (w opcji dostępne są mocniej wyprofilowane siedzenia Recaro) oraz panel zegarów z nowym interfejsem, charakterystycznym dla modeli V.
Od 2016 roku nowy Cadillac CTS-V będzie sprzedawany również w Europie.
msob