Volkswagen ID.3

ID.3, czyli jak Niemiec wypowie nazwę Wytrzyszczka?

Jeżdżąc volkswagenem ID.3 człowiek ma poczucie, że w wielu sytuacjach jest pionierem. Istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że mieszkańcy tej miejscowości nigdy wcześniej nie mieli okazji zobaczyć na własne oczy elektrycznego samochodu marki VW... To pierwszy w historii ID.3, który zatrzymał się na tym parkingu... Nikt przed nami nie przemierzał tej trasy za kierownicą niemieckiego kompaktu "na prąd"... Tu też go jeszcze nie było... I tak dalej, i tak dalej. Długi ciąg premier, debiutów i precedensów.

Niedawno jeden z kolegów testujących ten wóz złapał gumę, wpadając w dziurę na krakowskiej ulicy. Bardzo możliwe, że ów przypadek zapisze się w kronikach jako Pierwsza w Dziejach Polski Awaria Tylnego Koła Volkswagena ID.3 Zmuszająca Kierowcę do Skorzystania z Usługi Assistance, w skrócie PwDPATKVID.3ZKdSzUA, jeżeli czegoś nie poplątaliśmy.

To tylko przypuszczenia, mamy natomiast pewność, że w pewien lutowy, aczkolwiek niemal wiosenny wtorek dokonaliśmy pierwszej przeprawy volkswagenem ID.3 przez Dunajec na pokładzie promu linowego, łączącego miejscowości Tropie i Wytrzyszczka.

Reklama

Historyczność tego wydarzenia potwierdził nam pracownik, obsługujący wspomnianą jednostkę (nawiasem mówiąc równie ekologiczną, jak elektryczny VW, bowiem podobnie jak on napędzaną czystą energią z akumulatora). Żartowaliśmy nawet, że powinniśmy otrzymać upamiętniający ten fakt specjalny certyfikat.

Ba, puszczając wodze fantazji można wyobrazić sobie nawet  zorganizowaną z tej okazji uroczystość. Fetę kończyłby bezalkoholowy bankiet oraz wręczenie operatorowi promu dokumentu, obwołującego go Oficjalnym Przewoźnikiem Elektrycznych Volkswagenów Przez Rzeki i Jeziora Polski Południowej. W skrócie: OPEVPZiJPP.

Najbardziej bylibyśmy ciekawi, jak przybyły z Wolfsburga przedstawiciel firmy poradziłby sobie z wymówieniem nazwy Wytrzyszczka. Dodajmy, że inne podobne promy w tym rejonie kraju funkcjonują w miejscowościach, takich jak: Siedliszowice, Otfinów, Piaski Drużków czy Ujście Jezuickie. Oj, tam też nie byłoby mu łatwo...   

  

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy