Tesle potrafią już same jeździć? W obietnicy Muska jest jeden haczyk

Tesla udostępniła system autonomicznej jazdy wszystkim klientom z Ameryki Północnej, którzy go zamówili. Nie oznacza to jednak, że jest on już w pełni gotowy.

Elon Musk zapowiedział, że Tesla udostępni system autonomiczny dla swoich klientów / fot. materiały prasowe; /FREDERIC J. BROWN/AFP/East News
Elon Musk zapowiedział, że Tesla udostępni system autonomiczny dla swoich klientów / fot. materiały prasowe; /FREDERIC J. BROWN/AFP/East News  

Tesla udostępni system FSD

W zeszłym miesiącu dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, zapowiadał, że jeszcze w tym roku Tesla udostępni pełną wersję systemu autonomicznej jazdy, czyli FSD (Full Self-Driving) dla klientów, którzy zdecydowali się zakupić oprogramowanie za 15 000 dolarów. Musk chwalił się wówczas, że sam już miał okazję sprawdzić jego możliwości i w ten sposób dojechał z domu przyjaciela do siedziby firmy w mieście Austin.

Jak się okazuje, Musk dotrzymał obietnicy choć tylko połowicznie. Na swoim koncie na Twitterze poinformował, że Tesla udostępnia swój system autonomicznej jazdy dla kierowców z Ameryki Północnej, którzy kupili już tę opcję. W niedalekiej przyszłości ma również trafić do właścicieli Tesli z pozostałych regionów.

Bystre oko dopatrzy się jednak, że w swoim twicie Musk użył nazwy "Full Self-Driving Beta". To oznacza, że system nie jest jeszcze w pełni gotowy.

System FSD dostępny, ale w wersji Beta

System FSD to oprogramowanie autonomicznej jazdy, które od dawna jest hucznie zapowiadane przez Teslę. System ma oferować m.in. samodzielne hamowanie, przyspieszanie, czy zmianę pasa. Dotychczas był on dostępny w formie testowej, właśnie w wersji Beta.

Tesla ma problemy ze swoimi systemami autonomicznymi

Dotychczas systemy autonomicznej jazdy Tesli (zarówno FSD, jak i Autopilot) nie zyskały najlepszej prasy. W sierpniu Kalifornijski Departament ds. Pojazdów Silnikowych (DMV) złożył dwie skargi na Teslę, w których zarzucał wprowadzanie klientów w błąd poprzez używanie "mylącego języka" na swojej stronie internetowej przy opisywaniu systemów autonomicznych.

Podobne wątpliwości wyraził również niemiecki odpowiednik polskiego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Do wdrożenia systemów autonomicznych przez Teslę odniósł się także amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA). Wszczęto już także wiele śledztw dotyczących zdarzeń drogowych, w których kierowcy Tesli korzystali z systemów autonomicznej jazdy.

***

Moto Flesz - odcinek 66. O Toyocie GR Yaris, Fordzie Ranger oraz silniku WanklaINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas