Przesadziła z prędkością, wylądowała na dachu
Polskie drogi
Zimowe warunki drogowe potrafią być bardzo niebezpieczne, o czym przekonała się pewna kierująca.
8 stycznia o godzinie 13:45 na drodze pomiędzy miejscowościami Wólka Biska i Bidaczów doszło do niebezpiecznej sytuacji. W wyniku niedostosowania prędkości do warunków jazdy, samochód marki Lancia wpadł w poślizg, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie dachował wprost do przydrożnego rowu.
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń i zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa. Kierująca samochodem w chwili zdarzenia jechała sama, była trzeźwa. Za spowodowanie kolizji została pouczona.