Jazda (bez)alkoholowa

Wypił i pojechał. Wpadł dwa razy, grożą mu dwa lata

27-letni kierowca dwa razy w ciągu godziny jechał ulicami Chorzowa pod wpływem alkoholu.

W obu przypadkach został zatrzymany przez policję. Raz badanie wykazało u niego 0,7 promila, a później - o 0,2 promila mniej. W całym województwie śląskim wczoraj i dziś zatrzymano ponad 40 pijanych kierowców.

Policjanci z Chorzowa zatrzymali 27-latka do kontroli. Okazało się, że miał prawie 0,7 promila alkoholu w organizmie i na dodatek nie miał prawa jazdy. Po jego samochód przyjechali znajomi, a mężczyzna wrócił do domu.

Godzinę później policjanci przeżyli jednak deja vu. Ten sam patrol zauważył na drodze to samo auto. Okazało się, że i tym razem prowadzi je zatrzymany wcześniej 27-latek. Tym razem miał blisko pół promila alkoholu we krwi.

Reklama

Grożą mu teraz nawet dwa lata więzienia.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: wpadł | pijani kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy