Jazda (bez)alkoholowa

Stracił prawo jazdy i jeździł. Wreszcie pójdzie siedzieć!

Policjanci drogówki zatrzymali po pościgu mężczyznę, który odjechał z miejsca kolizji i uciekał przed policjantami.

Patrol Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu na jednej z ulic miasta otrzymał zgłoszenie od kierowcy o pojeździe, który przed chwilą uderzył w jego auto, a sprawca odjechał z miejsca zdarzenia.

Kiedy funkcjonariusze zlokalizowali opisany przez zgłaszającego samochód, podjęli działania aby go zatrzymać. Kierowca nie zareagował jednak w prawidłowy sposób na sygnały świetlne i dźwiękowe dawane przez mundurowych i zaczął uciekać wyjeżdżając poza teren miasta. Policjanci ruszyli w pościg.
W pewnym momencie uciekający kierowca stracił panowanie nad pojazdem uderzając w innego uczestnika ruchu drogowego. Następnie dachował, po czym wysiadł z auta i kontynuował ucieczkę. Po krótkim pościgu pieszym bolesławieccy policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca powiatu bolesławieckiego.

Reklama

Mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości, mając ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz jest osobą poszukiwaną przez Sąd Rejonowy w Bolesławcu w celu odbycia kary pozbawienia wolności na okres 9 miesięcy w związku z wcześniejszym złamaniem sądowego zakazu.

Teraz będzie się musiał liczyć ze zwiększeniem kary w związku z nowymi "wyczynami", jakich się dopuścił.

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy