Jazda (bez)alkoholowa

Kosmonauta Mirosław H. miał 0,56 promila i jechał autem. Nie zgadza się z wyrokiem

W październiku ubiegłego roku jedyny polski kosmonauta, generał Mirosław H. został zatrzymany przez policję, gdy miał 0,56 promila alkoholu. Sąd skazał 80-letniego generała w trybie nakazowym, ale jego obrońca złożył sprzeciw, co oznacza, że odbędzie się normalna rozprawa.

Sąd Rejonowy w Gostyninie uznał Mirosława H. za winnego zarzucanego mu czynu i w wyroku nakazowym, który wydał 9 maja, wymierzył mu karę grzywny w wymiarze 80 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na 100 zł oraz orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres trzech lat.

Mirosław H. skazany, obrona wnosi sprzeciw

Jak wynika z treści wyroku, gostyniński Sąd Rejonowy zasądził jednocześnie od Mirosława H. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne 5 tys. zł oraz zwrot kosztów sądowych 950 zł.

Wyrok nie jest prawomocny. Do sądu wpłynął sprzeciw obrońcy oskarżonego od tego wyroku - poinformowała sędzia Iwona Wiśniewska-Bartoszewska, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Płocku, któremu podlega gostyniński Sąd Rejonowy.

Reklama

Wyrok nakazowy traci moc, będzie rozprawa

Jak wyjaśniła, sprzeciw od wyroku nakazowego powoduje, że wyrok traci moc i sprawa podlega rozpoznaniu na zasadach ogólnych, przy czym sąd rozpoznający sprawę po wniesieniu sprzeciwu nie jest związany treścią wyroku nakazowego.

"Sprzeciw wpłynął w terminie i został przyjęty zarządzeniem przewodniczącej wydziału karnego z 19 maja. Sprawa została skierowana już do naszego systemu losowego przydziału spraw, co oznacza, że będzie miała nowego sędziego referenta i będzie rozpoznawana na zasadach ogólnych" - powiedziała prezes gostynińskiego Sądu Rejonowego sędzia Aneta Kraśkiewicz-Bryła.

Generał jechał "zygzakiem", nie przyznał się do winy

Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w jednej z miejscowości pod Gostyninem niedaleko Płocka 25 października 2021 r. Jak informowały wówczas media, w tym portal RMF24, zatrzymanym tam przez policję kierowcą Volvo był 80-letni gen. Mirosław H., były lotnik i kosmonauta, który miał kierować samochodem w stanie nietrzeźwości.

W trakcie postępowania prowadzonego w sprawie Mirosława H. Komenda Powiatowa Policji w Gostyninie zwróciła się o pomoc prawną do Komendy Powiatowej Policji w Otwocku, gdzie 80-latek został przesłuchany i usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Nie przyznał się wówczas do popełnienia tego czynu.

Tuż po zdarzeniu Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu podawała, że "jadące zygzakiem volvo" zauważyli podróżujący tą samą trasą funkcjonariusze z gostynińskiego pionu kryminalnego. Wezwany na miejsce patrol ruchu drogowego ustalił podczas kontroli, że kierujący autem 80-letni mężczyzna miał 0,56 promila alkoholu w organizmie.

Jak informowała wówczas policja, po wykonaniu czynności na miejscu zdarzenia Mirosław H. został zwolniony do domu, a jego samochód przekazano wskazanej przez niego osobie.

W trakcie postępowania policja nie ujawniła personaliów kierowcy volvo. Pytany o sprawę przez PAP w listopadzie 2021 r. gen. Mirosław H. odmówił wypowiedzi. "Nie komentuję tych spraw" - oświadczył wówczas gen. Mirosław H. podczas rozmowy telefonicznej.

Nawet dwa lata więzienia

Zgodnie z art. 178a Kodeksu karnego, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

W sprawach, w których prowadzono dochodzenie i na podstawie zebranego materiału uznano, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne. Sąd w przypadku orzeczenia kary ograniczenia wolności lub grzywny może wydać wyrok nakazowy. Sąd wydaje taki wyrok na posiedzeniu bez udziału stron.

Według przepisów, oskarżonemu i oskarżycielowi przysługuje prawo wniesienia sprzeciwu do sądu, który wydał wyrok nakazowy - sprzeciw taki można wnieść w terminie 7 dni od doręczenia tego wyroku. Sprzeciw może być cofnięty do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego na pierwszej rozprawie głównej.
***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pijani kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy