Rynek motocykli na lekkim minusie, Yamaha liderem

Mimo korzystnych zmian przepisów, dopuszczających kierowanie motocyklem 125 ccm z prawem jazdy kategorii B, polski rynek jednośladów od kilku lat mocno faluje. Ubiegłoroczny lider sprzedaży, firma Yamaha, również w pierwszych miesiącach bieżącego roku znajduje się na czele tabeli. Prawie połowę sprzedawanych motocykli stanowią 125-ki.

Na początek małe wyjaśnienie dotyczące definicji motocykla. Według obecnie obowiązujących przepisów każdy jednoślad rozwijający prędkość powyżej 45 km/h, napędzany silnikiem o pojemności większej niż 50 ccm jest motocyklem. I właśnie tej grupie pojazdów poświęcony jest niniejszy tekst (bez uwzględniania motorowerów).

Druga sprawa to rys historyczny, mocno rzutujący na statystki. W 2014 roku, a dokładnie w sierpniu, weszły w życie przepisy umożliwiające prowadzenie motocykli z silnikami o pojemności silnika do 125 ccm, posiadaczom prawa jazdy kategorii B od co najmniej trzech lat. Dzięki temu sprzedaż 125-ek początkowo wystrzeliła w górę i choć obecnie stanowią one prawie połowę rynku nowych pojazdów, to w minionych sezonach zauważono wyraźne tendencje spadkowe.

Reklama

Czy takie trendy oznaczają zwykły spadek zainteresowania motocyklami 125 ccm, czy może kierowcy samochodów zachęceni doświadczeniami na mniejszych motocyklach zdecydowali się na przesiadkę na większe modele? Coś w tym może być, albowiem rok do roku rośnie sprzedaż jednośladów z silnikami wiekszymi niż 125 ccm.

W ubiegłym roku na polskim rynku sprzedano 14 524 nowych motocykli. W porównaniu do 2017 roku odnotowano nieznaczny spadek (3,4 %) i to właśnie w kategorii 125 ccm. Wszystkie pozostałe grupy pojemnościowe (125-250, 250-500, 500-750, powyżej 750 ccm) zwiększyły swoje udziały, przekraczając łącznie 51 %.

W ujęciu sumarycznym liderem sprzedaży okazała się Yamaha. Japoński producent ulokował na polskim rynku 1864 pojazdów, dominując w segmencie dużych skuterów ze znakomitym X Max’em, a także wśród modeli sportowych i supersportowych.

Druga w tym zestawieniu Honda, w ubiegłym sezonie sprzedała nad Wisłą 1679 egzemplarzy. Na trzecim miejscu uplasowało się BMW (1467 pojazdów), któremu prawie 60 procent sprzedaży zrobiły modele turystyczne. Kolejne miejsca to: Junak (1323) oraz Romet (1234), a więc marki w których portfolio dominują motocykle 125 ccm.

W czołowej dziesiątce 2018 roku znajdziemy także KTM-a (775), Harley-Davidsona (671), Suzuki (623), nową na polskim rynku markę Barton (577) oraz Kawasaki (545).

Pierwsze cztery miesiące bieżącego roku napawają optymizmem, albowiem statystyki sprzedaży (w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku) zdecydowanie się poprawiają. W okresie od stycznia do kwietnia 2018 sprzedano w Polsce 6647 motocykli, przy 4342 egzemplarzach w tym samym czasie ubiegłego roku.

Miejsca na podium pozostały bez zmian - Yamaha, Honda, BMW. Z pierwszej dziesiątki wypadło Kawasaki, a w miejsce japońskiego producenta awansował Zipp. Z czołowej dziesiątki jedynie Harley-Davidson zanotował spadek sprzedaży (mniej o 5 sztuk), a w przypadku Bartona możemy mówić o imponującym wzroście (+ 226 procent).

Tegoroczny sezon zaczął się dość wcześniej. Już w marcu na ulicach pojawili się pierwsi motocykliści, co po części jest wynikiem ruchu w salonach z nowymi motorami, jak też i (początkowo) dobrej pogody. Obyśmy w równie dobrym nastroju kończyli sezon motocyklowy nad Wisłą.

MW

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama