Tunel za Zakopiance niemal gotowy. Ale muszą sprawdzić m.in. 3145 lamp

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że zakończyły się już prace w tunelu na Zakopiance, wydrążonym w górze Luboń Mały. Obecnie trwają ostatnie testy przed oddaniem wartej blsko miliard złotych inwestycji. Zgodnie z planem kierowcy pojechać mają tunelem w najbliższych tygodniach.

Nawierzchnia na dojazdach do tunelu jest gotowa. Aktualnie trwają prace związane z oznakowaniem prawej "nitki".

Tunel na Zakopiance Naprawa - Skomielna Biała prawie gotowy

Przed udostępnieniem tunelu kierowcom wszystkie zamontowane systemy trzeba odpowiednio sprawdzić. Przykładowo - w tunelu zamontowano 3156 źródeł światła. Mamy tu oświetlenie: wjazdowe, przejazdowe, orientacyjne, awaryjne, ewakuacyjne, antypaniczne, a także oświetlenie kanału świeżego powietrza, nisz elektrotechnicznych i budynków. 

Testom poddawany jest też układ wentylacji, na który składa się:

Reklama
  • 76 wentylatorów strumieniowych,
  • 20 wentylatorów kurtyny powietrznej,
  • 4 wentylatory napowietrzające,
  • 11 kompletów układów różnicujących ciśnienie w przejściach pomiędzy tunelami.

Tunel na Zakopiance - kierowcy pod okiem kamer

Oprócz tego o bezpieczeństwo użytkowników tunelu zadba system monitoringu wizyjnego. W jego skład wchodzi:

  • 26 kamer obrotowych,
  • 114 kamer do wideodetekcji,
  • 30 kamer stałopozycyjnych.

Nie można też zapominać o łączności alarmowej i systemie ostrzegania pożarowego. Na ten drugi składa się 119 ręcznych ostrzegaczy pożarowych, 239 sztuk czujników dymu oraz 4 czujniki liniowe ciepła, czyli przewody rozciągające się przez całą długość obydwu nitek tunelu.

Wewnątrz tunelu, w przejściach pomiędzy nitkami i w budynkach, znajduje się też 178 głośników, z których w razie takiej konieczności nadawane są ostrzeżenia i polecenia jak należy się zachować.

Tunel na S7 coraz bliżej. Zostały odbiory

Przypominamy, że sam tunel ma dwie nitki o długości 2058 m każda. Wysokość tunelu to 4,7 m, a szerokość użytkowa 14,9 m. W tunelu są dwa pasy ruchu po 3,5 m każdy oraz 3-metrowy pas awaryjny, co daje możliwość realizacji trzeciego pasa ruchu w przyszłości. W sumie do wykonania dwóch naw zużyto ok. 180 ton materiałów wybuchowych. Wykopano materiał skalny o objętości 600 000 m3. To wystarczy, by zasypać 160 basenów olimpijskich.

Na sam tunel zużyto łącznie 190 000 m3 betonu. Z takiej ilości wykonać można 45 km nawierzchni drogi dwujezdniowej. Oprócz tego zużyto również 48 000 ton stali. Dla porównania wieża Eiffla ma masę 7300 ton. Ze stali zużytej do budowy tunelu można by wykonać sześć takich wież.

Inwestycję uzupełniają dwa budynki techniczne, dwa budynki dyspozytorni i Centrum Zarządzania Tunelem zlokalizowane na węźle Skomielna.

Tunel na S7 - kierowcy czekają od 2017 roku

Drążenie tunelu rozpoczęło się 6 marca 2017 roku. Ekipy górnicze pracowały 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu. Połączenie lewej nitki tunelu drążonego od północy i południa, w ciągu S7 Lubień - Rabka Zdrój, pod górą Luboń Mały nastąpiło metodą tzw. mikrostrzałów, z użyciem materiałów wybuchowych (miało to miejsce 27 kwietnia 2020 roku). Równoległa prawa nitka tunelu przebita została w październiku 2019 roku.

Wartość kontraktu to ponad 968,8 mln zł . Zgodnie z zapowiedziami obiekt zostanie udostępniony kierowcom w IV kwartale bieżącego roku.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tunel na Zakopiance
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy