Elektryczna limuzyna Volkswagena wjeżdża do Polski. Ile kosztuje nowy ID.7?
Elektryczny następca Passata wjeżdża na polski rynek. Importer ogłosił właśnie ceny Volkswagena ID.7, który na jednym ładowaniu przejedzie nawet 700 kilometrów. Flagowiec z rodziny ID na dobry początek będzie dostępny w trzech odmianach. Ile kosztuje bezemisyjna nowość z Wolfsburga?
Choć kazał czekać na siebie bardzo długo, wygląda na to, że było warto - elektryczny następca Passata właśnie wjeżdża na polski rynek! Polski importer ogłosił oficjalne ceny nowego Volkswagena ID.7. Flagowiec z rodziny ID będzie dostępny w trzech wersjach wyposażenia - Pro, Pro S i topowej GTX. Co o nich wiemy?
Bezemisyjna limuzyna z Wolfsburga debiutuje w trzech odmianach. Bazowy wariant będzie wyposażony jeden silnik elektryczny (na tylnej osi) oraz akumulator o pojemności 77 kWh (netto), który pozwoli wersji "Pro" na przejechanie do 616 km (wg. WLTP). Nieco później do polskiej oferty dołączy odmiana "Pro S" również z jednym silnikiem, jednak większą baterią o pojemności 86 kWh (netto), umożliwiającą na przejechanie blisko 700 km (wg. WLTP). Ostatnim i najmocniejszym wariantem (na tę chwilę) będzie “GTX" z dwoma silnikami i tym samym większą baterią.
Elektryczna nowość Volkswagena ma 4961 mm długości, 1862 mm szerokości i 1538 mm wysokości. To czyni ją najniższym modelem w rodzinie ID, jednak jednym z najprzestronniejszych, bowiem rozstaw osi tego modelu to 2966 mm. Maksymalna moc ładowania - dla wersji z mniejszym akumulatorem - to 170 kW, jednak te z większymi bateriami będzie można ładować prądem stałym o mocy do 200 kW.
Inne elektryczne limuzyny koncernu tj. Taycan czy e-tron GT potrafią "przyjąć" więcej prądu (do 270 kW), jednak to, co oferuje ID.7, wystarczy do wygodnego i sprawnego podróżowania.
Już bazowa odmiana "Pro" zdaje się być naprawdę bogato wyposażona. Na liście standardowego wyposażenia znajdziemy m.in.:
- reflektory LED, dwustrefowa
- automatyczna klimatyzacja
- wyświetlacz head-up z rozszerzoną rzeczywistością
- cztery gniazda USB-C o mocy 45 W
- system Rear Assist z kamerą cofania
- podgrzewane przednie siedzenia
- składane asymetrycznie oparcie tylnej kanapy
- automatycznie przyciemniane lusterko wsteczne
- autoalarm z bezkluczykowym dostępem i uruchamianiem
- aluminiowe felgi o średnicy 19 cali
- czujnik deszczu
- system Light Assist z automatycznymi światłami drogowymi
- asystent zmiany pasa ruchu Side Assist z Rear Traffic Alert oraz funkcją ostrzegania przy wysiadaniu z samochodu
- proaktywny system ochrony pasażerów i instalacja telefoniczna z funkcją ładowania indukcyjnego
- podgrzewana kierownica, trzystrefowa klimatyzacja oraz system Area View.
Klienci, co wszyscy dobrze wiedzą, nie zadowolą się tzw. "golasami". Na szczęście, do tak sowicie wyposażonego auta, będzie można dobrać jeszcze kilka dodatków. Mowa tu o takich rzeczach jak:
- fotele Ergo Active i ich wersja klimatyzowana z funkcją masażu
- system audio Harman Kardon
- aktywne zawieszenie DCC
- panoramiczny dach z możliwością przyciemnienia szyby
- system Travel Assist z danymi inteligencji zbiorowej
- felgi o średnicy 20 cali
- system Park Assist Plus z pamięcią
- matrycowe reflektory HD LED Matrix.
W momencie debiutu znane są ceny wyłącznie bazowej odmiany "Pro" - ta startuje od 284 290 zł. Samochody można zamawiać już u dilerów i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze sztuki zobaczymy na "naszych" drogach w pierwszym kwartale 2024 roku. Do wyboru jest (na tę chwilę) pięć kolorów nadwozia: standardowy szary "Moonstone Grey" oraz cztery metalizowane - biały "Glacier White", srebrny "Scale Silver", czarny "Grenadilla Black" i niebieski "Aquamarine Blue". O tym, jak się go obsługuje, jak się w nim siedzi i nie tylko, przeczytacie tutaj.