Czy atak zimy wpłynął na ceny paliw? Co nas czeka na stacjach?
Polscy kierowcy zmagają się z gwałtownym atakiem zimy. Śnieg nie wpłynął jednak na sytuację na stacjach. W tym tygodniu ceny paliw pozostaną wysokie, ale będą stabilne.
Z analiz e-petrol.pl wynika nawet, że można spodziewać się nawet niewielkiej korekty cen w dół.
W zeszłym tygodniu hurtowe ceny paliw nieco spadły. Jak informuje e-petrol, "benzyna bezołowiowa 95 potaniała średnio o 69 zł netto na 1000 litrów, w wyniku czego dziś średnia hurtowa tego paliwa wynosi 5716 zł. Nieco więcej, bo o 85 zł netto spadła hurtowa cena oleju napędowego. Metr sześcienny diesla, który jest w ostatnim czasie najdroższym paliwem napędowym, kosztuje w polskich rafineriach 6537 zł."
To najniższe ceny od maja.
W ostatnich tygodniach ceny paliw na stacjach spadają znacznie mniej niż wynikałoby to ze spadku cen hurtowych. "Przy podobnym jak dziś poziomie cen hurtowych w maju tego roku diesel na krajowych stacjach był oferowany po 7,09 zł/l, obecnie 7,69 zł/l. Nie jest wykluczone, że Orlen nie decyduje się na obniżanie cen na stacjach, mając w perspektywie konieczność ich podniesienia już od 1 stycznia 2023 r., kiedy to obowiązywać będzie wyższy podatek VAT na paliwa." - informuje e-petrol.
W ślad za Orlenem, który jest wiodącym operatorem stacji paliw, podążają inne sieci stacji.
Podwyżka VAT-u powinna oznaczać, że ceny paliw wzrosną o około 1 zł za litr. Jeśli stacje obecnie zrobią sobie "bufor" w marży, styczniowa podwyżka będzie nieco mniejsza.
Ta polityka sprawia, że w zeszłym tygodniu ceny paliw na stacjach praktycznie się nie zmieniały i tak samo będzie w w ciągu nadchodzących dni. Zgodnie z wyliczeniami analityków e-petrol.pl benzynę 95 będziemy tankować po 6,52-6,63 zł za litr, podczas gdy na olej napędowy zapłacimy 7,62-7,73 zł/l. Odrobinę może potanieć LPG, która ma kosztować 2,89-2,95.
***