Polskie drogi

Woda podmyła drogę, zapadł się samochód

​Przez ostatni tydzień przez Polskę przetaczały się burze i ulewne deszcze. Synoptycy zapowiadają, że to nie koniec ekstremalnych zjawisk pogodowych, które mogą się pojawić w naszym kraju.

Niestety, podtopienia czy huraganowy wiatr mogą zostawić swój ślad na dłużej. W poniedziałek w Żywcu podczas spokojnego, słonecznego dnia, niespodziewanie na drogę zwaliło się grube, rozłożyste drzewo. Konary przygniótł przejeżdżające Audi A4, dwie kobiety, matka i córka zostały ranne, z wraku uwalniali je strażacy.

Ulewne deszcze doświadczyły również Kraków. Wiele ulic, garaży podziemnych i samochodów zostało zalanych, strażacy mieli pełne ręce roboty. Obecnie (chwilowo?) pogoda się uspokoiła. Ale wciąż na kierowców mogą czekać niespodzianki.

We wtorek zapadł się asfalt na jednej z ulic w centrum Krakowa. Zapadnięcie nastąpiło prawdopodobnie pod ciężarem dostawczego samochodu. Okazało się, że woda całkowicie wymyła podbudowę i drogi i asfalt praktycznie wisiał w powietrzu!

Reklama

Niestety, na nadchodzące dni synoptycy zapowiadają kolejne burze i intensywne opady deszczu.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy