S8 do Warszawy do rozbiórki. Nawierzchnia nie wytrzymała dłużej

Chodzi o 9-kilometrowy fragment między Polichnem a Studziankami, na jezdni w kierunku Warszawy. Ten betonowy odcinek został zbudowany ponad 20 lat temu w celu przetestowania technologii cementowej nawierzchni w polskim klimacie. Założona trwałość konstrukcji wynosiła 20 lat - i dokładnie tyle wytrzymała.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekazała wykonanie remontu firmie Strabag. Kontrakt podstawowy opiewa na kwotę 37,1 mln zł i obejmuje zerwanie obecnej nawierzchni oraz ułożenie nowej. Plan zakłada również możliwość rozszerzenia prac o kolejne 3 kilometry - finalnie remont może objąć nawet 12 km drogi.

Nowa nawierzchnia zostanie wykonana w technologii bitumicznej. Poprzednią, 28-centymetrową warstwę betonu, zastąpi asfalt wzmocniony siatką, która ma zwiększyć trwałość nowej drogi. Zmiana technologii ma również przyspieszyć cały proces - roboty można prowadzić etapami, co zmniejszy wpływ na ruch drogowy.

Jak informuje łódzki oddział GDDKiA, wykonawca będzie mógł pracować przez całą dobę, także w weekendy i święta. Po zakończeniu układania nawierzchni, odtworzone zostanie również oznakowanie poziome - tym razem w technologii grubowarstwowej.

Prace mają potrwać około 4 miesięcy, ale dokładny termin zależy od warunków pogodowych i ewentualnego rozszerzenia zakresu robót.

Na czas remontu cały ruch - w obu kierunkach - zostanie przeniesiony na drugą jezdnię. Obowiązywać będzie tymczasowa organizacja ruchu w układzie 1+1, z ograniczeniem prędkości do 80 km/h. Możliwe są też czasowe zamknięcia łącznic węzłów znajdujących się w rejonie prac.

GDDKiA zapewnia, że dostępność do infrastruktury przydrożnej - stacji paliw, motelów czy parkingów - zostanie utrzymana przez cały czas trwania remontu. O wszelkich utrudnieniach mają być informowani zarówno kierowcy, jak i lokalne władze.