Polskie drogi

Tyle pieniędzy wydajemy na odśnieżanie dróg zimą. Kwota zwala z nóg

Ile kosztuje odśnieżanie i utrzymanie zimą blisko 18,5 tys. kilometrów polskich dróg? Kierowcy, pługi i ogromne zapasy soli drogowej - mało kto zdaje sobie z tego sprawę, ale na walkę ze śniegiem i mrozami służby GDDKiA wydają gigantyczne kwoty.

Każdego roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowuje się do zimy z dużym wyprzedzeniem. Często już w okresie jesiennym GDDKiA szykuje do pracy tysiące pługów i gromadzi ogromne zapasy soli. W tym roku gotowość do walki z żywiołem służby porządkowe zgłosiły w połowie października, a miesiąc później pierwsze pojazdy ZUD (zimowego utrzymania dróg) wyjechały na ulice.

Drogowcy byli gotowi na zimę. Zebrali kilkaset ton soli

Kiedy 17 listopada na drogi spadł pierwszy śnieg, w magazynach GDDKiA czekało ponad 460 ton soli drogowej. Jak podkreślają drogowcy, to ok. 144 proc. średniego zużycia z ostatnich 10 lat. Do dyspozycji służb przygotowano także 2,6 tys. ton chlorku wapnia czy 26 tys. ton materiałów uszorstniających.

Reklama

Drogowcy wydali na odśnieżanie już 200 mln złotych

Flota służb liczy w tym roku ponad 2800 pojazdów, za których sterami zasiada kilka tysięcy osób z firm podwykonawczych, wybranych drogą przetargu. Mogłoby się wydawać, że to bardzo dużo, jednak warto przypomnieć, że GDDKiA ma pod opieką ok. 18,5 tys. kilometrów dróg w Polsce.

Na tę chwilę - a dopiero zbliżamy się do końca stycznia - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na zakup soli, odśnieżanie i usuwanie śliskości zimowej na sieci dróg krajowych, wydała w tym sezonie zimowym ok. 200 mln zł. Na polskie drogi trafiło z kolei ok. 310 ton soli drogowej.

Jak drogowcy pracują zimą? Kierowcy są dostępni 24/7

W sezonie zimowym drogowcy pracują w trybie 24-godzinnym przez 7 dni w tygodniu. Niezależnie od pory dnia i nocy, kiedy spadnie śnieg, pojazdy muszą być gotowe do pracy - zatankowane i załadowane. Drogi są utrzymywane przez GDDKiA w następujących standardach:

  • w standardzie I - jezdnia jest odśnieżona na całej szerokości łącznie z poboczami utwardzonymi i nie może występować warstwa zajeżdżonego śniegu. Po ustaniu opadów śnieg luźny może zalegać do 4 godz., zaś błoto pośniegowe może występować do 6 godz. Objęte są nim drogi międzynarodowe i krajowe o bardzo dużym znaczeniu komunikacyjnym.
  • w standardzie II - jezdnia jest odśnieżona na całej szerokości łącznie z poboczami utwardzonymi. Po ustaniu opadów śnieg luźny może zalegać do 4 godz., zaś błoto pośniegowe i warstwa zjeżdżonego śniegu o grubości nieutrudniającej ruchu może występować do 6 godz. Objęte są nim drogi o dużym znaczeniu komunikacyjnym.
  • w standardzie III - jezdnia jest odśnieżona na całej szerokości. Śnieg luźny, warstwa zjeżdżonego śniegu o grubości utrudniającej ruch samochodów osobowych oraz zaspy mogą występować do 6 godz. od momentu ustaniu opadów śniegu. Objęte są nim drogi o mniejszym znaczeniu komunikacyjnym.
  • w standardzie IV - jezdnia odśnieżona w miejscach zasp (co najmniej jeden pas ruchu z wykonaniem mijanek) i posypana na odcinkach decydujących o możliwości ruchu ustalonych przez zarząd drogi. Objęte są nim dodatkowe jezdnie w ciągu drogi głównej utrzymywanej w standardzie od I do III.
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GDDKiA | odśnieżanie dróg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama