Polskie drogi

Postawił Lamborghini na kopercie, bo bogatemu wolno? Służby dały mu nauczkę

Strażnicy Miejscy z Wrocławia przecierali oczy ze zdziwienia. W samym centrum miasta, na dwóch kopertach dla niepełnosprawnych, spotkali dwie "super fury" - niebieskie Lamborghini i białe BMW. Jak się okazało, obydwa auta należały do jednej osoby. Czy właściciel myślał, że drogich samochodów przepisy nie obowiązują? Gdy dostał mandat, mocno się zdziwił.

Służby i władze dużych miast ciągle zwracają uwagę kierowcom, którzy nagminnie wpraszają się na niebieskie koperty. Jeżeli nie mamy karty upoważniającej nas do parkowania na miejscu dla niepełnosprawnych, szybko o nich zapomnijmy - nawet, jeśli potrzebujesz się zatrzymać tylko "na chwilę". Miejsca te powstały po to, by osobom z trudnościami wsiadało i wysiadało się wygodniej, a nie by zamożni mieli gdzie parkować swoje sportowe auta.

Sportowe auta zajęły kopertę. Przyjechała nimi jedna osoba

W trakcie służby wrocławski patrol Straży Miejskiej natknął się na "kopertowy duet". W samym centrum miasta, na dużej niebieskiej kopercie, zaparkowane było niebieskie Lamborghini Aventador i białe BMW M6 Cabrio. Na miejsce została wysłana laweta, jednak właściciel był od niej szybszy. 

Reklama

Co ciekawe, obydwoma samochodami przyjechała ta sama osoba.

Dostał wysoki mandat i nie było mu do śmiechu

Mężczyzna miał sporo szczęścia, że zdążył przed odholowaniem, bo poza mandatem musiałby pokryć koszt usunięcia samochodów. Tak skończyło się tylko na dwóch mandatach o łącznej wysokości 1600 zł. Dodatkowo na jego konto trafiło 12 punktów karnych. 

Owszem, zapewne kwota nie powaliła go na kolana, ale na przyszłość dostanie nauczkę. W takich maszynach trzeba się pilnować, bo nie trudno o zdobycie kilku punktów, a w efekcie utraty uprawnień.

Są bezlitośni dla kierowców i jeszcze się tym chwalą

Takich i podobnych interwencji Straż Miejska we Wrocławiu każdego dnia przeprowadza całe setki. Efekty pracy wrocławskiej Straży Miejskiej można śledzić na jej stronie internetowej. Każdego dnia pojawia się tam raport, z którego możemy się dowiedzieć m.in.: ile strażnicy nałożyli mandatów i na jaką kwotę, ile osób pouczyli, ile aut odholowali oraz ile założyli blokad. 

Dla przykładu, w drugi weekend czerwca nałożono 176 mandatów na łączną kwotę 46 700 zł, pouczono 40 kierowców, wszczęto 138 postępowań w związku z ujawnieniem wykroczenia, założono 13 blokad i wydano dyspozycji odholowania 34 pojazdów.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: mandat | miejsce dla niepełnosprawnych | Lamborghini | Wrocław
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy